Eugen Polanski: Mam nadzieję, że to się nie rozsypie

TVN Agency / Na zdjęciu: Eugen Polanski
TVN Agency / Na zdjęciu: Eugen Polanski

- Musimy podnieść jednak głowę do góry - powiedział Eugen Polanski, pomocnik reprezentacji Polski. Wierzy on jednak, że kadra teraz się nie rozsypie.

Eugen Polanski był jednym z tych zawodników, który został zmieniony w trakcie drugiej połowy. Z szatni wyszedł on jednak razem ze wszystkimi swoimi kolegami z reprezentacja Polski. - Czekaliśmy na Łukasza Piszczka, bo miał jeszcze kontrolę antydopingową. W tym czasie rozmawialiśmy o tym, o czym trzeba. Atmosfera jest i tak dobra - powiedział pomocnik FSV Mainz. - Do tej pory brakuje mi słów. Każdy z nas w to jeszcze nie chce wierzyć. Musimy podnieść jednak głowę do góry - zaznaczył,

Polacy w meczu o wszystko nie sprostali Czechom. - Z wytrzymaniem kondycyjnym nie było problemu. Chyba nie zagraliśmy jednak tak, jak miało to być, jak byśmy chcieli. Potem zawsze są problemy, jak się w mecz nie wchodzi tak, jak się chce. I tak mieliśmy okazje na strzelenie gola. W drugiej połowie musieliśmy się już trochę otworzyć. Remis i tak by nam nie dał - komentował Polanski. - W drugiej połowie musieliśmy się trochę otworzyć i grać na ryzyko. Nie udało się - dodał.

Całe Euro 2012 nie było udane w wykonaniu biało-czerwonych. Polanski przyznał jednak, że do sukcesu zabrakło - w przenośni - kilku centymetrów. - Było nas stać chyba na więcej. Zabrakło nam parę centymetrów. I tak możemy coś pozytywnego - może nie teraz - ale kiedyś na pewno wyciągnąć z naszej gry - zaznaczył.

Ma on jednak nadzieję, że kadra stworzona przez Franciszka Smudę teraz się nie rozleci. - Mam nadzieję, że to się nie rozsypie. Cała drużyna jest razem. Czy w hotelu, czy na boisku - wszędzie byliśmy razem. Atmosfera jest bardzo dobra. Nie udało się tak, jak byśmy chcieli, ale myślę, że będzie dobrze - podsumował.

Z Wrocławia dla portalu SportoweFakty.pl,
Artur Długosz.

Komentarze (28)
eMViPi
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dać taki skład poważnemu trenerowi. Nawet Janasowi albo Beenhakerowi i melibyśmy przynmajmniej ćwiercfinal. A tak nie ma ani cfinalu ani cwierc trenera ... 
Kevcio
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żal mi tych niby "kibiców" którzy są tylko z reprezentacją jak wygrywa! 
avatar
Mrs Speedway
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miało być: grał.
O ile się orientuję to klub nie przedłużył z nim umowy. 
avatar
POLSKA
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drużyna jest dobra i niczego bym w niej absolutnie nie zmieniał. Z jednej strony stworzył ją Smuda, z drugiej nie powołał on Boruca, tylko z osobistych pobudek, mimo to drużyna jest dobra, ale Czytaj całość
avatar
G-no
17.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie jest wina trenera poprostu nie mamy swiatowej kasy zawodnikow nawet Lewy nic nie zrobil poprostu nie chcialo im sie lewy stal czekal az do niego pilka dojdzie zamiast powalczyc a druga p Czytaj całość