Żurnaliści mogli obserwować tylko pierwszy kwadrans treningu, podczas którego irlandzcy piłkarze się rozgrzewali. Później na środku boiska ustawiono przenośną bramkę, ale gry wewnętrznej nie można już było oglądać.
Przypomnijmy, że w poniedziałkowej potyczce z Italią Irlandczycy powalczą o honor i poprawienie zerowego dorobku punktowego. Osiągając korzystny wynik, uniemożliwią jednocześnie wyjście z grupy swoim rywalom.
(fot. Szymon Mierzyński)
Z Poznania dla portalu SportoweFakty.pl, Szymon Mierzyński