Joachim Loew był bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników w meczu z reprezentacją Grecji. - Chciałbym przede wszystkim powiedzieć, że był to świetny mecz w wykonaniu naszej reprezentacji, wygraliśmy czwarty raz w rzędu i jesteśmy po raz kolejny w półfinale. Nie myśleliśmy, że tak doskonale nam pójdzie przez te wszystkie lata. Wygraliśmy jak na zawołanie, jesteśmy najmłodszą kadrą i mamy wspaniałe możliwości na przyszłość. Jestem dumny z tego, co moi chłopcy osiągnęli - stwierdził szkoleniowiec reprezentacji Niemiec, po czym skromnie dodał. - Nie wydaje mi się, że całkowicie zasłużyliśmy na zwycięstwo i zupełnie zdominowaliśmy przeciwnika. Grecja zdobyła dwa gole. Nie korzystaliśmy ze wszystkich szans. Mogliśmy zdobyć gola już w pierwszych minutach. Budowaliśmy szanse, chociaż nasi rywale mieli silną defensywę. W drugiej połowie nie pozwoliliśmy Grekom atakować. Sposób, w jaki graliśmy był fantastyczny. Czasami traciliśmy piłkę, popełnialiśmy błędy, ale byliśmy lepsi niż nasi rywale - zauważył.
Szkoleniowiec zapytany o postawę Samiego Khediry przyznał, że jego podopieczny zaimponował mu w meczu z Grecją. - Grał bardzo dobrze i dynamicznie. Ważne jest też to, że był obecny ciągle na boisku. Jest mocną stroną naszego zespołu. W 2010 roku też odegrał ważną rolę. Ten pomocnik zawsze jest w odpowiednim miejscu. Atakuje, biega do pola karnego i pamięta o obronie. Bardzo trudno wygrać z nim w pojedynki jeden na jeden. Jest naszym liderem i ma dobry wpływ na resztę - pochwalił Joachim Loew, którego inny podopieczny - Mesut Oezil - został piłkarzem meczu. - Zasłużenie dostał tę nagrodę. Zawsze znajdował się w odpowiednich sytuacjach. Był aktywny przez całe spotkanie. Ruszał się i biegał, a także łączył grę obronną i atak. Bardzo wiele od niego zależało - stwierdził trener.
W wyjściowej jedenastce Joachim Loew dokonał aż trzech zmian mimo że tak dobrze wyszły mu spotkania grupowe. - Myślałem od dłuższego czasu o planie na to spotkanie. Mieliśmy trzy mecze i wszystkie wygraliśmy. Wiedziałem, że musimy być nieprzewidywalni - zdradził powód zmian trener. - Grecy dobrze znają nasz zespół i dlatego wprowadziłem kilka nowych twarzy do wyjściowej jedenastki. Wszyscy świetnie zagrali i wykorzystali swoją szansę. Ten plan świetnie zadziałał. Miroslav Klose oraz Marco Reus zagrali dobrze. Zobaczymy kto będzie grał w półfinałach. Anglia jest dobrze zorganizowana, również Włosi są świetni w obronie i mają bardzo szybkich, niebezpiecznych w kontrataku napastników. Niezależnie kto z nami zagra, będą to trudni rywale. Wszyscy uczestnicy półfinałów mają szansę na wygraną - przyznał dyplomatycznie.
Czy Niemcy mają najlepszą reprezentację w całym turnieju? - Wydaje mi się, że cztery zespoły, które dostaną się do półfinałów stoją na najwyższym, wyrównanym poziomie. W takich spotkaniach czasami małe detale decydują o końcowym wyniku. Nie można sobie pozwolić na żaden błąd. Nasi rywale mają ogromne doświadczenie - ocenił Loew.