Sobota na Euro 2012: Balotelli chce strzelić 4 gole w finale! CR7 kłamał na temat karnych?

Zdjęcie okładkowe artykułu: TVN Agency /  / Na zdjęciu: Mario Balotelli
TVN Agency / / Na zdjęciu: Mario Balotelli
zdjęcie autora artykułu

Apetyt Mario Balotellego rośnie w miarę jedzenia! Włoch zamierza zostać gwiazdą niedzielnego finału. Michael Ballack skrytykował Joachima Loewa.

Ronaldo kłamał na temat karnych?

Jak przyznał po półfinale z Hiszpanią Cristiano Ronaldo, zgodził się wykonywać rzut karny numer 5 na prośbę Paulo Bento. Jego kolega z reprezentacji Luis Nani uważa, że było zupełnie inaczej!

- Ronaldo żądał, żeby strzelać ostatniego karnego, bo chciał wprowadzić Portugalię do finału. Ja powiedziałem trenerowi, że zaakceptuję każdą kolejność. Nie był to dla mnie problem, ponieważ w rzutach karnych najważniejsze jest szczęście. Nie zasłużyliśmy na to, aby odpaść w taki sposób - ocenił zawodnik Manchesteru United.

CR7 ostatecznie jedenastki nie wykonał, ponieważ wcześniej pomylili się Joao Moutinho i Bruno Alves.

Balotelli chce strzelić 4 gole

Mario Balotelli ma największe szanse na wywalczenie tytułu króla strzelców Euro 2012. Po półfinałach napastnik Squadra Azzurra ma na koncie 3 gole, podobnie jak Mario Gomez, Ałan Dzagojew, Mario Mandzukić i Cristiano Ronaldo, którzy pożegnali się już z ME. Balotellemu zagrozić mogą więc tylko Fernando Torres, Xabi Alonso i Cesc Fabregas, którzy strzelili dotąd po 2 bramki.

- W półfinale, kiedy na stadionie była moja mama, strzeliłem dwa gole. Finał z trybun będzie oglądał mój tata, więc chciałbym zdobyć cztery bramki! - powiedział "Super Mario". Balotelli gole wbite Niemcom zadedykował właśnie matce. - Najlepszy tego wieczora był moment, w którym po meczu przytuliłem mamę - stwierdził.

Ballack skrytykował Loewa

Po mundialu w 2010 roku przez wiele miesięcy trwał spór pomiędzy Michaelem Ballackiem a Joachimem Loewem. 98-krotny reprezentant Niemiec domagał się otrzymania powołania, a selekcjoner stanowczo odmawiał. Ostatecznie federacja zaproponowała byłemu kapitanowi zorganizowanie meczu pożegnalnego, ale tym razem odmówił Ballack. Niepowodzenie DFB-Team na Euro nie zasmuciło więc "Micho".

- Trener zrobił o jedną albo o dwie zmiany za dużo. Posiadanie 18 czy 20 klasowych zawodników to problem bogactwa, ale nie oznacza to, że trzeba korzystać z nich wszystkich. Podczas turnieju powinno się wyselekcjonować grupę 13-14, maksymalnie 15 piłkarzy i ich wystawiać - stwierdził Ballack.

Hiszpania chce uniknąć karnych w finale

Zarówno Hiszpanie, jak i Włosi, by dotrzeć do decydującej rozgrywki, musieli wygrać po jednej serii rzutów karnych. La Furia Roja pokonała w ten sposób Portugalię, a Squadra Azzurra Anglię. Obie drużyny udowodniły, że w tym elemencie czują się silne, a Andrea Pirlo i Sergio Ramos popisali się strzałami w stylu Panenki.

- Szczerze mówiąc, nie chciałbym, aby finał zakończył się serią rzutów karnych. Liczymy na to, że uda się rozstrzygnąć wszystko w regulaminowym czasie. Oczywiście myślimy o przejściu do historii i mamy świadomość, że w niedzielę możemy dokonać czegoś, co jeszcze nikomu się nie udało. Najbardziej obawiamy się Pirlo, który jest wyjątkowym graczem, jednak nie tylko on stanowi zagrożenie - mówi w przededniu finału Ramos.

Loew: Mogłem podjąć inne decyzje

Joachim Loew nie ukrywa, że rozważał desygnowanie do gry w meczu półfinałowym innych zawodników niż ostatecznie to uczynił. - Jedną czy dwie rzeczy mogłem wykonać inaczej. Postawiłem na Gomeza, bo w fazie grupowej zdobył trzy gole i po spotkaniu z Grecją był bardzo zmotywowany. Zdecydowałem się na Kroosa w środku pola, aby wyłączył on z gry Pirlo i De Rossiego. Na początku to funkcjonowało, ale już w przerwie musiałem dokonać zmian - wyjaśnił "Jogi".

- Nasza gra pogorszyła się po utracie pierwszego gola. Dwukrotnie zachowaliśmy się niepewnie w defensywie i zostaliśmy za to brutalnie ukarani. Włosi grali świetnie taktycznie - dodał Loew.

Casillas podziwia Buffona

W niedzielny wieczór naprzeciwko siebie staną dwaj wielce bramkarze: Iker Casillas i Gianluigi Buffon. Hiszpan jest o ponad 3 lata młodszy od Włocha i nie ukrywa, że od dawna jest pod wrażeniem umiejętności golkipera Juventusu.

- Buffon ma mój podziw i całkowity szacunek. Jest wyjątkowym bramkarzem i w wieku 34 lat wciąż utrzymuje się w gronie najlepszych. Dla młodszych golkiperów jest wzorem, który wyznacza właściwą ścieżkę. Każdy chce być taki jak on - przekonuje Casillas.

Gomez: Piłkarze Bayernu otrzymali cztery ciosy w twarz

Piłkarze Bayernu Monachium mieli w tym sezonie szansę na wywalczenie czterech trofeów: mistrzostwa Niemiec, Pucharu Niemiec, Pucharu Europy i mistrzostwa Europy. Ostatecznie żaden z tytułów nie trafił w ich ręce!

- Dostaliśmy cztery ciosy w twarz - powiedział smutno Mario Gomez. - Nie chcę mieć teraz nic wspólnego z futbolem. Zamierzam odpocząć - dodał Manuel Neuer. - Dlaczego zawsze zawodnicy Bayernu? - pytał retorycznie Holger Badstuber. Rozgoryczeni mogą być nie tylko Niemcy, ale też Franck Ribery i Arjen Robben, którzy na ME nie dotarli nawet do półfinałów.

Gullit następcą van Marwijka?

Bert van Marwijk zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Holandii. Federacja poszukuje następcy selekcjonera, który doprowadził Oranje do wicemistrzostwa świata. Pierwszym zainteresowanym jest legenda Pomarańczowych, Ruud Gullit.

- Wiem, że mam potrzebne umiejętności, by zostać selekcjonerem. W ostatnim czasie nie wiodło mi się najlepiej na ławce trenerskiej, ale ludzie zapominają, jak wiele wygrałem wcześniej jako zawodnik. Póki co żadna konkretna oferta się nie pojawiła, ale byłbym zaszczycony mogąc prowadzić kadrę - powiedział 49-latek, który w przeszłości trenował Chelsea i Feyenoord.

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
Max
30.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gullit sobie zartuje :). Jest to taki sam slaby trener jak Lotar Mateus, chociaz obaj bylo dobrymi pilkarzami. Nie poradzil sobie w Feyenoordzie, a co dopiero w kadrze. Jak go wybiora, to Holan Czytaj całość
avatar
Aga BDG
30.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też mam dylemat komu kibicować - nie lubię ani jednych ani drugich. Co do Balotellego - a kto by nie chciał strzelić 4 goli w finale Euro? Myślę, że nawet Buffon by się nie obraził. Portugalczy Czytaj całość
avatar
Mrówa
30.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech strzela dla dobra widowiska. Ale niech Hiszpanie strzelą 5 ;)  
duszyczka
30.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hehe no Cristiano to laleczka musi byc w centrum uwagi. Dla mnie to jest kabareciarz numer 1 swiatowej pilki :) nie mowie o tym ze depiluje sobie brwi ale o jego zachowaniu w koszulce narodowej Czytaj całość
avatar
MDmaster1212
30.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam problem... Nie wiem, komu kibicować, bo nie chcę, żeby Hiszpania zdobyła 2 raz z rzędu, ale bardzo nie lubię też Włochów. Chyba po raz pierwszy będę kibicował Włochom...