List i chusteczki dla Balotellego od prezes Warty

Łzy Mario Balotellego po finale EURO 2012 wywołały reakcję Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej. Sterniczka Warty wysłała gwiazdorowi reprezentacji Italii list oraz... chusteczki higieniczne.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

"Drogi Mario,

Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że jestem naprawdę pod wrażeniem Twojego występu na EURO 2012. Nie ulega wątpliwości, że zostałeś jedną z największych gwiazd turnieju. Chciałabym mieć takiego utalentowanego zawodnika w mojej drużynie. Nie rozumiem jednak, jak to możliwe, że twardziel taki jak Ty zaczął płakać po meczu finałowym w Kijowie.

Myślę, że mocno pracujesz nad swoim wizerunkiem - wizerunkiem silnego faceta, z odrobiną szaleństwa i nieprzewidywalności. Łzy do tego nie pasują, więc postanowiłam przekazać Tobie kilka chusteczek. Proszę, przestań płakać. Nadszedł czas, aby pokazać się z jak najlepszej strony w klubie, wygrywać trofea. Pokaż światu prawdziwego Balotellego, prawdziwego wojownika, a nie płaczka.

Z pozdrowieniami,

Izabella Łukomska-Pyżalska, Prezes Warty Poznań SA"

List o takiej treści (w języku angielskim) z chusteczkami higienicznymi i zdjęciem Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej został wysłany do klubu Mario Balotellego, Manchesteru City.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×