Euro 2016: Rumuni nie boją się Francuzów

PAP/EPA / EPA/BOGDAN CRISTEL
PAP/EPA / EPA/BOGDAN CRISTEL

Do meczu otwarcia Euro 2016 reprezentacja Rumunii podchodzi bez strachu, ale z dużym szacunkiem do rywala. - Są wśród faworytów tego turnieju - powiedział selekcjoner Rumunów, Anghel Iordanescu.

Rumuńska kadra zmierzy się z gospodarzem turnieju już w piątek o 21:00. - Gramy przeciwko jednemu z faworytów. Mimo to jesteśmy optymistami - mówił Iordanescu.

- Wszyscy zawodnicy są zdrowi i w dobrej kondycji. Rywale występują w wielkich klubach i ich wartość przekracza 100 milionów euro, ale nie będziemy się na tym koncentrować. Musimy być dobrze zorganizowani - zapowiedział selekcjoner reprezentacji Rumunii.

Mimo sporej siły francuskiego zespołu, Iordanescu nie zamierza parkować autobusu pod własną bramką. - Nie chcemy grać tylko w defensywie, ale poszukać szans z przodu - zapowiedział.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Świetne informacje z Francji dotyczące Kamila Grosickiego!

Komentarze (1)
avatar
FeciuStartGN
9.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rumuni sie nikogo nie boja. jak przyjezdzaja do Polski i zebraja na ulicach to nie boja sie polskiej policji