Spotkanie otwierające rywalizację w grupie B rozpocznie się w sobotę o godz. 18. Dla obu zespołów może to być kluczowy mecz w kontekście awansu do 1/8 finału Euro 2016, w grupie B są bowiem jeszcze silne ekipy Anglii i Rosji.
Motorem napędowym Walijczyków, którzy zagrają na pierwszym ważnym turnieju od 1958 roku, jest bez wątpienia Gareth Bale. W ekipie Słowaków taką postacią jest Marek Hamsik, który w eliminacjach zdobył pięć bramek. Zawodnik Napoli zapewnia jednak, że mecz w Bordeaux nie będzie starciem między dwoma zawodnikami.
- Myślę, że Gareth jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Nie chciałbym się jednak z nim porównywać - powiedział Hamsik na piątkowej konferencji prasowej.
- To nie będzie mecz Gareth Bale kontra Marek Hamsik, ponieważ piłka nożna to sport zespołowy. Chodzi o dobrą postawę drużyny. Jesteśmy podekscytowani, ponieważ minęło sporo czasu od naszego poprzedniego dużego turnieju i nie możemy się doczekać meczu - powiedział zawodnik z Serie A.
Selekcjoner słowackiej kadry Jan Kozak wierzy, że jego zawodnikom uda się powstrzymać Bale'a. - To czołowy zawodnik. Jest w wielkiej formie. My chcemy pokazać naszą jakość na boisku. Walia to nie tylko Gareth Bale, w składzie są inni piłkarze, którzy grają w czołowych angielskich klubach - powiedział trener.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Francja na Euro utonie w brudzie? Strajkują osoby odpowiedzialne za wywóz śmieci