Euro 2016. Didier Deschamps: Mecz otwarcia nigdy nie jest łatwy

W meczu otwarcia Euro 2016 reprezentacja Francji pokonała Rumunię 2:1, a gola na wagę zwycięstwa strzelił Dimitri Payet. - Nie jest łatwo grać przeciwko takiej drużynie jak Rumunia - przyznał trener Francuzów, Didier Deschamps.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Getty Images

Francuzi uznawani byli za faworyta spotkania z Rumunami, lecz gospodarze Euro 2016 długo musieli czekać na strzelenie pierwszej bramki. Udało im się to dopiero w 57. minucie, kiedy to gola strzelił Olivier Giroud. Reprezentacja Rumunii po ośmiu minutach doprowadziła do wyrównania, kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Bogdan Stancu.

Gospodarze mistrzostw robili wszystko, by w meczu otwarcia odnieść zwycięstwo. Dopiero po świetnym uderzeniu Dimitri Payeta w 89. minucie udało im się zrealizować cel i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. 29-letni piłkarz został bohaterem Francji, a boisko opuszczał ze łzami w oczach.

Sporo nerwów kosztował piątkowy mecz selekcjonera reprezentacja Francji. - Nie jest łatwo grać przeciwko takiej drużynie jak Rumunia i wiedzieliśmy o tym. Mieliśmy swoje szanse, ale również mieliśmy trochę problemów. W końcówce zostało nam to wynagrodzone. Nie wszystko było idealnie, rumuńscy skrzydłowi sprawili nam wiele trudności, zwłaszcza na początku spotkania. Mecz otwarcia wielkiego turnieju nigdy nie jest łatwy - powiedział na pomeczowej konferencji Didier Deschamps.

Zdaniem szkoleniowca wygrana w pierwszym spotkaniu doda pewności siebie francuskiej drużynie. - Zawodnicy są świadomi tego, że na boisku mają pewne obowiązki. To nie jest łatwe pod względem psychicznym, ale ten mecz da nam jeszcze więcej zaufania do własnych umiejętności oraz spokoju. Mecz rozpoczynający turniej jest trochę jak finał. Jestem jednak zachwycony, gol Payeta był fantastyczny - stwierdził Deschamps.

ZOBACZ WIDEO Historia reprezentacji: Francja
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×