Jerzy Kryszak: Niedziela będzie dla nas (felieton)

Poszły konie, co?! – rzucił sąsiad przez płot. – Jakie konie? – Białe, gniade i jeden czarny. Polska! Czarny mustang tych mistrzostw.

Jerzy Kryszak
Jerzy Kryszak
PAP / Bartłomiej Zborowski

- Jeżeli nie teraz, to kiedy, tak? W porównaniu z naszym Euro mamy do czynienia ze skokiem jakościowym! Wtedy Robert Lewandowski jeszcze był nieopierzony, mleczaki gubił, teraz gwizda!

- Gwiazda chyba…

- Gwiazda i mogą mu nagwizdać. Reszta dostanie adrenaliny i niech moc truchleje. Ale nakupiłem towaru… Breloczki do kluczyków, jedenaście sztuk piłkarzyków, cała reprezentacja, kredki – komplet i flamastry 12 kolorów. Z Lewym, Błaszczykowskim, Krychowiakiem, piękna rzecz. Słuchawki – łączy nas piłka, rewelacyjne brzmienie, ryk trybun masz w zasięgu ręki, dalej, karty do Czarnego Piotrusia z Robertem. Czarny… Czujesz konia?... Dalej, kubek, wziąłem dwa, wpadniesz na meczyk, to polejemy, dalej, farby szkolne z logo...

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Polska pojechała po zwycięstwo!

- Po cholerę farby?

- Miałem taka potrzebę. Nadciągną ciemne chmury nad naszą drużynę to ja je sobie pokoloruję. Smycz z karabinkiem – łączy nas piłka, dla żony... dalej, myszkę nabyłem z Lewym i Milikiem, doskonała, bezproblemowa, chodzi sama, idealnie leży pod ręką, moja małżonka też tak leżała, ale krótko to trwało. Zachowywała się jak bezprzewodowa. Dalej... dziesięć zdrapek po dziesięć złotych, wydrapię po wyjściu z grupy, po co kusić los... Dalej... naklejek nabrałem po sufit, wszystkich chłopaków mam, wielokrotnego przyklejania, nie pasuje ci miejsce – odklejasz i znów przyklejasz. Mogę ci dać Fabiańskiego i Kapustkę, bo mam dwie, tylko przypomnij. Dalej… Nawałkę wziąłem do poduszki, przyda się po emocjach – „Droga do perfekcji”. Tu nawet nie chodzi o piłkę, wziąłem dla samej perfekcji. Dalej... zestaw upominkowy z Robertem, nie wiem, co jest w środku, ale bardzo porządne opakowanie. Dalej... no i mam „Biało – Czerwonych na talerzu”! Smaczna rzecz, czytasz i ślina ci leci po brodzie… Czy ty wiesz, co zjedzą chłopaki przed meczem?... Rosół z domowym makaronem i gotowaną rybę! Kuchnia zdrowa i lekka. Zapraszam na mecz do mnie. Nie muszę ci mówić, co będzie do jedzenia, ha ha ha... A niech połączy nas piłka i rosół, i rybka, i... A to już zobaczymy, zależy od wyniku. Martwi mnie tylko, że Nasz Prezes nie zobaczy Polaków w starciu z Irlandią Płn. Brak czasu. Spotkania i rozmowy, ot polityka... Takie życie, piłkarze grają dla Polski, On gra z całą Polską...

Jerzy Kryszak, felietonista WP SportoweFakty
Przeczytaj inne felietony Jerzego Kryszaka >>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×