- Po frustrującym meczu z Polską, gdzie wiedzieliśmy, że powinniśmy grać dużo lepiej, taki mecz jak z Ukrainą był czymś fantastycznym - powiedział Magennis.
W ostatniej kolejce fazy grupowej piłkarze Michaela O'Neilla zmierzą się z Niemcami. - To rywal, który lubi być przy piłce. Wiemy, że będzie trudno, musimy podejmować właściwe decyzje we właściwym czasie. Wiemy, że oni mają bardzo, bardzo dobry zespół, ale każdy zespół ma swoje słabości. Nie boję się ich, boję się tylko Boga - dodał.
- Przed turniejem liczyliśmy na awans do najlepszej szesnastki. W pierwszym meczu z Polską odebraliśmy trudną lekcję, ale wierzymy w tę grupę, w trenera i sztab. Jeśli nie wierzy się w możliwość wygrania meczu, lepiej zmienić dyscyplinę. Wiemy, że nie będziemy mieli 70-procentowego posiadania piłki, ale gramy efektywnie i jesteśmy trudni do złamania - zapewnił reprezentant Irlandii Północnej.
Po dwóch seriach gier w grupie C prowadzą Niemcy i Polacy z czterema punktami, Irlandia Północna ma trzy oczka. Ukraińcy pozostają bez punktu i nie mają już szans na awans do kolejnej fazy Euro 2016. Mecze ostatniej kolejki zostaną rozegrane we wtorek.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Oto najwięksi wygrani w polskim zespole? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}