Polska znalazła się po tzw. "lewej stronie" drabinki Euro 2016. Póki co najsilniejszą drużyną jest tutaj Chorwacja, a wciąż nie wiadomo, kto zajmie drugie miejsce w grupie E (obecnie to jest Belgia) oraz pierwsze w grupie F (obecnie to Węgry).
Już teraz po jednej stronie drabinki znajdują się takie europejskie potęgi jak: Anglia, Francja, Hiszpania, Włochy i Niemcy. Całkiem możliwe, że i Portugalia trafi do "prawej strony", jeśli zajmie drugą pozycję w swojej grupie. Oznacza to, że droga do finału to będzie prawdziwa droga przez mękę.
W środę znane będą jeszcze cztery kolejne zespoły, które wystąpią w 1/8. Jedyną pewną parą jest póki co pojedynek Polski ze Szwajcarią, a w ćwierćfinale będzie czekać najprawdopodobniej Chorwacja (wciąż nie zna swojego rywala, a będzie to trzecia drużyna jednej z trzech grup).
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Piękne słowa o Błaszczykowskim. "Świetny człowiek, wzór do naśladowania"