- Bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę, że mecze w grupie są historią, że każdy następny mecz jest jak finał. Zdajemy też sobie sprawę z możliwości jakie mamy. To bardzo ambitny zespół i to najważniejsze. Nasz cel to zajść jak najdalej - powiedział Grzegorz Krychowiak.
Do transferu do Sevilli nie chciał się odnieść. Na pytanie o cele odparł krótko: - Skupiamy się na najbliższym spotkaniu i nie myślimy o kolejnym. Takie mecze motywują, chcemy osiągnąć więcej. To mecz taki jak finał.
Francuzi pytali, czy Krychowiak gra lepiej na własnych stadionach, we Francji, która jest dla niego jak druga ojczyzna.
- To dla mnie wyjątkowy turniej, spędziłem tu sporo czasu, ponad 7 lat... ale gra z Orzełkiem na piersi jest wyjątkowa. Nie ma znaczenia gdzie to się odbywa, chcemy dojść jak najdalej - zapewnił.
- Każdy mecz potwierdza , że idziemy w dobrym kierunku. Ale to co było, to już historia i wiemy, że będziemy rozliczani z kolejnego spotkania - zakończył.
Marek Wawrzynowski z Saint Etienne
ZOBACZ WIDEO: To dlatego Lewandowski i Milik stracili skuteczność na Euro 2016