Islandia jest największą rewelacją mistrzostw Europy. Sam awans na Euro 2016 był traktowany jako niespodzianka. Piłkarze Larsa Lagerbaecka mieli być dostarczycielem punktów, tymczasem w niedzielę zagrają z Francją w meczu, którego stawką będzie awans do półfinału.
- Co by oznaczało pokonanie Francji? To byłoby czymś niesamowitym, wyjątkowym. Czymś, co zdarza się jedynie w hollywoodzkich filmach - powiedział Halldorsson.
- Warto marzyć, zobaczymy jak będzie. Dla Islandii awans do półfinału turnieju tej rangi byłoby oczywiście czymś wielkim - dodał reprezentant Islandii.
Zwycięzca niedzielnego meczu Francja - Islandia zmierzy się w półfinale z lepszym z pary Niemcy - Włochy.
ZOBACZ WIDEO Kwiatkowski: piłkarze czują więcej smutku niż radości (źródło TVP)
{"id":"","title":""}