98-krotny reprezentant Niemiec nie chce, by Bastian Schweinsteiger grał dłużej w kadrze dla dobra niespełna 32-letniego pomocnika. - Wątpię, czy dobrze by zrobił, gdyby za swój kolejny cel obrał mistrzostwa świata w Rosji. Doradzałbym mu, aby dobrze przemyślał taki krok - tłumaczy Michael Ballack.
- Obawiam się, że Schweinsteigerowi trudno byłoby utrzymać obecną pozycję w zespole. Młodsi zawodnicy mogą wykorzystać jego coraz bardziej zaawansowany wiek i wypchnąć go z drużyny. Zasługi Bastiana dla reprezentacji mogłyby wówczas zostać podważone, na co absolutnie nie zasłużył - analizuje 39-latek, cytowany przez "Sport1".
- Schweinsteiger w 2014 roku poprowadził Niemcy do tytułu mistrzowskiego, grając wielki futbol. Teraz może jeszcze pożegnać się i odejść frontowymi drzwiami, dlatego sądzę, że to dla niego dobry moment na zakończenie reprezentacyjnej kariery - przekonuje Ballack, który kadrę opuścił w 2010 roku na dwa lata przed zawieszeniem butów na kołku.
Dodajmy, że część niemieckich mediów obwiniła Schweinsteigera za niepowodzeniem reprezentacji Niemiec w półfinale Euro 2016. Zawodnik Manchesteru United w półfinale z Francją (0:2) w dosyć niegroźnej sytuacji zagrał piłkę ręką, za co arbiter podyktował rzut karny. Wcześniej w ćwierćfinale z Włochami (1:1, k. 6:5) oddał fatalny strzał z "wapna".
ZOBACZ WIDEO Szymon Marciniak o pracy na Euro 2016: Nie byłem przerażony, absolutny luz
