W tym artykule dowiesz się o:
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Łukasz Fabiański - 7,5: Od początku spotkania był bardzo skoncentrowany. Już w 14. sekundzie reprezentacja Polski mogła, a nawet powinna stracić gola. Arvydas Novikovas był tuż przed bramką i miał przed sobą tylko Łukasza Fabiańskiego. Górą był jednak nasz bramkarz. Miał zaskakująco dużo pracy, ale poza jednym błędem technicznym, który utrudnił mu wybicie piłki, między słupkami spisywał się bardzo pewnie.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Bartosz Kapustka - 6,5: Na początku został ustawiony na nietypowej dla siebie pozycji czyli na prawej stronie obrony, gdzie przytrafiały mu się błędy w kryciu oraz pozwalał na groźne dośrodkowania w nasze pole karne. Pochwalić go jednak trzeba za poczynania ofensywne. Często podłączał się do akcji oskrzydlających czym wprowadzał sporo zamieszania u naszych rywali. W drugiej połowie do momentu przestawienia go na rolę skrzydłowego bardziej skupił się już na strzeżeniu dostępu do naszej bramki. Wolimy go jednak chyba w roli skrzydłowego niż obrońcy.
Kamil Glik - 6,0: Na boisku przebywał w pierwszej połowie spotkania. Kamil Glik od dawna nie schodzi ze swojego reprezentacyjnego poziomu. Jak na jednego z najważniejszych dla Biało-Czerwonych zawodników zagrał pewnie, nie popełniając błędów.
Thiago Cionek - 6,0: Jego moment zawahania już na samym początku spotkania mógł kosztować nas stratę bramki. Wraz z upływem kolejnych minut grał coraz pewniej. W drugiej połowie nie miał już czym się wykazać, bowiem Litwini atakowali zdecydowanie rzadziej.
Jakub Wawrzyniak - 6,5: W defensywie nie popełnił większych błędów. Starał się także przeprowadzać akcje oskrzydlające z aktywnie grającym Kamilem Grosickim. Najgroźniejszą wyprowadził w 38. minucie, kiedy dobre uderzenie Starzyńskiego zostało zablokowane przez jednego z rywali. 20 minut przed końcem spotkania oddał ciekawy, aczkolwiek niecelny strzał z dystansu.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Jakub Błaszczykowski - 7,0: Ciekawie wyglądała jego współpraca z Bartoszem Kapustką na prawej stronie. Widać było u niego sporą chęć do gry, nie bał się akcji indywidualnych. Po blisko godzinie oddał efektowny strzał z dystansu, po którym piłka odbiła się słupka. Dobry występ "Kuby", szkoda że nie zdołał strzelić gola.
Grzegorz Krychowiak - 7,5: Adresował ciekawe piłki na skrzydło, głównie do Kamila Grosickiego. Dyrygował drugą linią Polaków. Cieszy jego powrót do gry. Od razu dało się zauważyć, jak ważny to zawodnik dla drużyny Adama Nawałki. Na uwagę zasługuje jego zagranie piętą do Grosickiego w polu karnym Litwinów w drugiej połowie.
Krzysztof Mączyński - 6,0: Po słabszym początku meczu później się poprawił. Ciekawe były zwłaszcza jego podania tuż po przechwycie, które pozwalały Polakom na wyprowadzenie groźnych akcji. Adam Nawałka zmienił go w przerwie dając szansę Tomaszowi Jodłowcowi.
Filip Starzyński - 6,5: Szukał prostopadłych, otwierających drogę do brami Litwinów podań. Kilka z jego zagrań mogło się podobać, chociaż brakowało mu nieco precyzji. W 38. minucie oddał ładny, mocny strzał, który jednak ofiarnie zablokował jeden z Litwinów. Po przerwie często był przy piłce. Angażował się zarówno w poczynania defensywne, jak i ofensywne.
Kamil Grosicki - 8,0: W 20. minucie zabawił się z przeciwnikiem na skrzydle. Po udanym dryblingu wpadł na pomysł podania na 16. metr. Zabrakło tam jednak jego kolegów z drużyny. Był szybki, pewny siebie, często wchodził w udane pojedynki jeden na jeden. Miał jedną dobrą, aczkolwiek trudną sytuację, kiedy minimalnie przestrzelił. Poza Fabiańskim chyba najlepszy polski piłkarz w pierwszej połowie spotkania. Po przerwie jeszcze podkręcił tempo. To on w głównej mierze napędzał akcje Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO Polska - Litwa: zaspany Cionek. Okazja rywali (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Arkadiusz Milik - 5,0: Umiejętnie blokowany przez Litwinów w polu karnym nie miał zbyt wielu okazji do strzałów. Brakowało mu nieco wsparcia w samym polu karnym. W 42. minucie wyprowadzał bardzo groźną kontrę Biało-Czerwonych lecz niestety jego podanie było zbyt mocne. Na początku drugiej połowy oddał niecelny strzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Później ładnie przymierzył z rzutu wolnego, lecz świetną interwencją popisał się bramkarz Litwinów.
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Rezerwowi:
Artur Boruc - 6,5: Adam Nawałka wpuścił go na drugą połowę spotkania. On także potwierdził, że selekcjoner może na niego liczyć. W 68. minucie popisał się świetną interwencją po strzale z dystansu.
Tomasz Jodłowiec - 7,0: Wyszedł na boisko od początku drugiej połowy spotkania. Uporządkował grę w środku pola, Litwini nie mieli już tylu okazji. Sam był blisko zdobycia gola w 57. minucie, lecz oddał zbyt słaby strzał, aby zaskoczyć Zubasa. Dobry i poprawny występ tego zawodnika.
Bartosz Salamon - 6,5: Zmienił Kamila Glika od początku drugiej połowy. W tej części spotkania Litwini tak zawzięcie już nie atakowali, zatem Salamon nie miał jak się wykazać. Jego występ uznać należy za poprawny.
Artur Jędrzejczyk - 6,0: Wszedł kwadrans przed końcem spotkania i zajął miejsce na prawej stronie defensywy. W swoim stylu był aktywny w ofensywie.
Sławomir Peszko - 5,0: Zmienił bardzo dobrze dysponowanego Kamila Grosickiego. Miał swoją szansę po akcji Kapustki, lecz sędzia odgwizdał wówczas faul polskiego piłkarza.
Piotr Zieliński - Grał za krótko, aby go ocenić. Na boisku przebywał od 86. minuty. Trzeba jednak docenić jego świetne prostopadłe podanie do Jędrzejczyka.
ZOBACZ WIDEO Glik zdradził, dlaczego odrzucił ofertę Legii (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}