W tym artykule dowiesz się o:
Dimitri Payet (Francja)
Paul Pogba to miał być ktoś, kto będzie ciągnął grę Francji. Gwiazdor Juventusu Turyn póki co rozczarowuje, a po pierwszym spotkaniu z Rumunią, Didier Deschamps posadził go nawet na ławce rezerwowych. Drugim, który miał błyszczeć, jest Antoine Griezmann, ale z Rumunią również zawiódł. Tymczasem to Dimitri Payet był najlepszym zawodnikiem spotkania. Kreował okazje swoim kolegom, ale ci je marnowali. W końcu wziął sprawy w swoje ręce i kapitalnym strzałem dał zwycięstwo. W drugim meczu z Albanią dobił rywali i ma na swoim koncie dwie bramki oraz asystę.
Bogdan Stancu (Rumunia)
Gdyby spojrzeć w klasyfikację czołowych strzelców Euro 2016 dość niespodziewanie z dwoma golami w ścisłej czołówce znajduje się Rumun Bogdan Stancu. Co ciekawe jednak, obie bramki zdobył z rzutów karnych. Gdy jednak wziąć pod uwagę to, że Rumunia w tegorocznych mistrzostwach Europy zdobyła dwa gole, to dokonania Stancu nabierają dodatkowego znaczenia. Bogdan Stancu na co dzień występuje w klubie Genclerbirligi.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Wojciech Kowalewski: Coraz bardziej przypominamy najlepsze zespoły (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Bartosz Kapustka (Polska)
To zdecydowanie najlepszy zawodnik reprezentacji Polski w meczu otwarcia Euro 2016. Pewny siebie, momentami bezczelny, a do tego bardzo mądry i skuteczny na boisku. Chociaż Adam Nawałka nie znalazł dla niego miejsca w podstawowym składzie z Niemcami, to dziś młodym reprezentantem Polski zachwyca się cała Europa. Gary Lineker nazwał go "cudownie utalentowanym 19-latkiem" (Kapustka dopiero 23 grudnia skończy 20 lat), Rio Ferdinand jego występ przeciwko Wyspiarzom ocenił jako "imponujący", a portal goal.com poświęcił młodemu Polakowi osobny tekst, który opatrzył tytułem "Narodziny gwiazdy".
Emanuele Giaccherini (Włochy)
W Premier League reprezentant Włoch nie zachwycał. Ściągnął go Sunderland za 7,5 mln euro, ale filigranowy pomocnik nie poradził sobie w silnej fizycznej lidze. Wypożyczono go do Bolonii, ale w Serie A przez cały sezon zaliczył zaledwie jedną asystę i strzelił siedem bramek. W reprezentacji nigdy nie był wiodącą postacią, ale przeciwko Belgii zagrał bardzo dobrze. Zdobył świetną bramkę, kiedy po długim podaniu idealnie przyjął sobie piłkę, a następnie oddał mierzony strzał. Ze Szwedami też się wyróżniał, chociaż przed Euro nikt nie stawiał na niego.
Michał Pazdan (Polska)
W meczu z Niemcami wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Zagrał doskonale. Wśród polskich kibiców i ekspertów zebrał bardzo wysokie noty. Nie tylko my go jednak doceniliśmy. Stopera naszej reprezentacji wyróżnił również serwis goal.com, który umieścił go w najlepszej jedenastce drugiej kolejki fazy grupowej Euro 2016. Przypomnijmy, że Pazdan praktycznie odciął od gry największe gwiazdy reprezentacji Niemiec. Nie bał się siłowej, męskiej, twardej walki z rywalami, asekurował i pomagał kolegom z drużyny.
Opracowali: Bartosz Zimkowski Artur Długosz