Kamil Glik dla WP SportoweFakty: AS Monaco to dla mnie nowe wyzwanie

Kamil Glik zmienia Torino na Monaco. Filar polskiej defensywy zostanie nowym zawodnikiem w klubie z Księstwa, a do dopełnienia transferu zostały tylko formalności. W rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem 28-latek przyznał, że wizja gry w Lidze Mistrzów jest motywująca.

- Oficjalnie żadna ze stron nie wydała jeszcze komunikatu, trzeba chwilkę poczekać. Kluby rozmawiają, są blisko porozumienia. To dla mnie nowe wyzwanie, nowy klub, który ma szansę gry w Lidze Mistrzów - powiedział.

Jak na razie Polak koncentruje się jednak na czwartkowym meczu ćwierćfinałowym Euro 2016 z Portugalią. Czy w przypadku zwycięstwa Biało-Czerwonych sumy w kontrakcie wzrosną?

- Na razie najważniejszy jest czwartkowym mecz z Portugalią. Żadnej renegocjacji umowy na pewno nie będzie - dodał z uśmiechem.

ZOBACZ WIDEO [CAŁA ROZMOWA] Kamil Glik: To dzięki temu osiągneliśmy automatyzm

Komentarze (5)
avatar
Greg Kowal
29.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wczoraj cos pisali ze Pazdan tez do AS Monaco. Czyby nasza dwojka obroncow miala grac razem? 
avatar
Greg Kowal
29.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to jeszcze niech Lewandowski, Kuba i Kapustka przejda do Francji. 
avatar
M.Krak
29.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panie Kamilku nieeee, może jekaś BVB, Humelsa sprzedali, potrzebują kogoś godnego. Monaco nigdy nic nie ukopie. 
avatar
pablo80 - RSKZ
29.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polacy wchodzą na francuskie salony i to do najmocniejszych... Grosik już jakiś czas pogrywa w Rennes, ale na Euro Polakom tak się spodobało, że ciągle dołączają inni Rybus w Lyonie, Krychowiak Czytaj całość