Bezbarwny mecz Walii. Minimalna wygrana drużyny Czerczesowa

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Rey Manaj (z lewej) i Rhys Norrington-Davies
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Rey Manaj (z lewej) i Rhys Norrington-Davies

To była próba generalna przed mistrzostwami Europy. Reprezentacja Walii tylko zremisowała 0:0 z Albanią. W drugim meczu Rosjanie zdołali zwyciężyć z Bułgarami (1:0).

Zespół Roberta Page'a przystępował do sobotniego spotkania w roli faworyta. Początek był niemrawy w wykonaniu obu ekip. Nieco więcej sytuacji stworzyli sobie przyjezdni, jednak nie znaleźli sposobu na Wayne'a Hennesseya.

Na początku drugiej odsłony Aaron Ramsey zderzył się z rywalem. Pomocnik Juventusu mocno utykał i na kilkadziesiąt sekund opuścił murawę. Po kwadransie zszedł do szatni. Gareth Bale dopiero w 71. minucie zameldował się na placu gry, kibice hucznie przywitali gwiazdę "Królewskich". Skrzydłowy był bardzo aktywny, ale ostatecznie drużyny musiały zadowolić się bezbramkowym remisem.

W ostatnim sparingu przed Euro 2020 piłkarze Stanisława Czerczesowa podejmowali reprezentację Bułgarii. Od pierwszego gwizdka Rosjanie ruszyli do ofensywy, przeciwnicy skutecznie odpierali kolejne ataki.

Dopiero w końcówce meczu gospodarze udokumentowali swoją przewagę. W 84. minucie arbiter podyktował rzut karny po faulu Valentina Antova. Chwilę później Alexander Sobolev strzelił w prawy dolny róg bramki i w ten sposób dał zwycięstwo swoim kolegom.

Walia - Albania 0:0

Rosja - Bułgaria 1:0 (0:0)
1:0 - Alexander Sobolev (k.) 84'

Czytaj także:
Euro 2020. Wiadomo, kto będzie mógł zobaczyć mecze w Rzymie. Włosi podali wytyczne
Media: Lewandowski królem strzelców Euro 2020? "Umiejętności jego kolegów..."

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Moment zwrotny w karierze Zielińskiego? "Wtedy zapominasz o złych rzeczach"

Komentarze (0)