Gra polskiej kadry w meczach z Rosją i Islandią - ostatnimi sparingami przed Euro 2020 - nie zachwyciła. Kibice mogą się zastanawiać, czy z taką formą wyjdziemy z grupy. Zobaczymy, co nasza drużyna pokaże w starciach ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją. Pierwszy mecz Polaków w poniedziałek 14.06.
Do krytyków kadry należy Jacek Bąk, były reprezentacyjny obrońca. Przyznał, że nie spodziewa się niczego dobrego po występie drużyny Paulo Sousy. - Jestem rozbity tym, co zobaczyłem w ostatnim meczu przeciwko Islandii - to słowa Bąka z "Przeglądu Sportowego".
Dodał, że "w tym wszystkim brakowało tylko, żeby Paulo Sousę zwolnić i wsadzić do samolotu na lotnisku w Poznaniu". Bąk napisał, że jest rozczarowany grą Polaków, a przecież postawa kadry miała się różnić po zwolnieniu Jerzego Brzęczka.
- Portugalczyk miesza składem, żongluje, wymyśla, kombinuje. Panie, tu nie ma czasu, kilka dni to Euro pozostało! - napisał Bąk w "Przeglądzie Sportowym". Jego zdaniem jest wiele niewiadomych. Mamy w bramce Wojciecha Szczęsnego, w ataku Roberta Lewandowskiego, a kto obok nich - nie mamy pewności. Bąk dodał, że całe szczęście z grupy może "wyczołgać się" trzecia drużyna, więc i Polacy mają szansę.
Robert Lewandowski skrytykowany! Znany piłkarz: Takie zachowanie nie buduje atmosfery
To największy problem Polski przed Euro 2020. "Drużyna Sousy przypominała reprezentację Brzęczka"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Hymn Ligi Mistrzów, oprawa, race. To mecz w Lubaniu