Nie milkną echa po meczu Danii z Finlandią. Bukmacher zapowiedział zwrot pieniędzy

PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Dania - Finlandia
PAP/EPA / Na zdjęciu: mecz Dania - Finlandia

W niezwykłych okolicznościach zespół Kaspera Hjulmanda przegrał 0:1 z Finlandią. Bukmacher zwróci pieniądze kibicom, którzy postawili na reprezentację Danii.

Sobotnie spotkanie Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 rok ze względu na pandemię koronawirusa) na długo zapadnie w pamięci fanów. W końcówce pierwszej połowy Christian Eriksen doznał ataku serca i potrzebował reanimacji. Otoczenie zawodnika było w szoku.

Sytuacja została opanowana. Służby medyczne szybko przewiozły Eriksena do szpitala, obecne jego stan jest stabilny. Po kilkudziesięciominutowej przerwie spotkanie zostało dokończone. Szalę zwycięstwa na korzyść Finów przechylił Joel Pohjanpalo.

Duńczycy wznowili grę, choć nie wszyscy byli za takim rozwiązaniem. Kapitan Simon Kjaer poprosił o zmianę. Pierre-Emile Hoejbjerg nie wykorzystał rzutu karnego.

W wypowiedziach pomeczowych gospodarze nie ukrywali, że byli podłamani. Jak podaje "Ekstra Bladet", bukmacher "Danske Spil" zrobił ukłon w stronę kibiców, którzy postawili swoje pieniądze na wygraną kadry Kaspera Hjulmanda.

- Nie robiliśmy tego wcześniej, ale sądzimy, że w takiej sytuacji sport jest na drugim miejscu. Nie jesteśmy zainteresowani zarabianiem na tym spotkaniu - tłumaczył Soren Andersen, menadżer ds. komunikacji firmy "Danske Spil".

Czytaj także:
Pokaz piłkarskiej jedności. Tak Szwedzi wspierają Christiana Eriksena
Duńczycy zwołali nagłą konferencję prasową. Nowe wieści o Eriksenie

ZOBACZ WIDEO: Polska przed pierwszym meczem jak jeden wielki plac budowy. "Sousa dostał za mało czasu"

Źródło artykułu: