Reprezentanci Szwajcarii zawiedli w pierwszym meczu na Euro 2020. W sobotę tylko zremisowali z Walią. Jedynego gola dla Helwetów strzelił Breel Embolo, natomiast Kieffer Moore ustalił wynik na 1:1.
Zgodnie z przewidywaniami, od pierwszej minuty wystąpił Yann Sommer. 32-latek wygrał rywalizację o miejsce między słupkami. Yvon Mvogo oraz Jonas Omlin zasiedli na ławce rezerwowych.
Jak się okazało, ten drugi nabawił się kontuzji w trakcie rozgrzewki przed starciem z Walią. Golkiper Montpellier HSC pożegnał się z pozostałymi zawodnikami i opuścił zgrupowanie kadry.
W trybie awaryjnym selekcjoner powołał Gregora Kobela, który w maju podpisał kontrakt z Borussią Dortmund. 23-latek jeszcze nie doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji.
W chwili obecnej Szwajcaria znajduje się na drugim miejscu w grupie A. Na fotelu lidera są "Azzuri" po pewnym zwycięstwie z Turcją (3:0). Podopieczni Vladimira Petkovicia zmierzą się z Włochami w najbliższą środę (16 czerwca) o godz. 21:00. Spotkanie odbędzie się na Stadio Olimpico w Rzymie.
Czytaj także:
Euro 2020. Magia Wembley zadziałała. Anglia przełamała klątwę w hicie
Świetne zmiany dają Austrii wygraną z Macedonią Północną
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Michał Globisz żartuje z Grzegorza Krychowiaka