Przypomnijmy, że podczas spotkania reprezentacji Danii z Finlandią doszło do zatrzymania akcji serca u Christiana Eriksena. Gwiazdor duńskiej kadry był reanimowany na boiska, a po przywróceniu funkcji życiowych został przetransportowany do szpitala. Po dwugodzinnej przerwie mecz został dokończony, a Finowie pokonali rozbitych Duńczyków 1:0.
Duńska kadra przygotowuje się do kolejnego meczu, w którym rywalem będzie reprezentacja Belgii. Zawodnicy próbują otrząsnąć się po tych dramatycznych wydarzeniach. Optymizmem napawają ich wieści ze szpitala, z których wynika, że Eriksen wraca do zdrowia. Sam piłkarz w mediach społecznościowych przyznał, że czuje się dobrze.
Selekcjoner Duńczyków doskonale jednak wie, że cała sytuacja miała duży wpływ na jego podopiecznych. Kasper Hjulmand powiedział, że dał zawodnikom wolną rękę w kwestii występu przeciwko Belgom.
ZOBACZ WIDEO: Kibice mocno rozczarowani meczem Polska - Słowacja. Oberwało się Lewandowskiemu
- Za wcześnie, by stwierdzić, kto zagra. Będę otwarty na kontakt z zawodnikami. Każdy zadecyduje, czy będzie chciał zagrać. Nie chcę zbyt wiele o tym mówić. To nie jest coś, co po prostu od siebie odtrącasz. Jeśli skupimy się na uldze i wdzięczności, że Christian wciąż jest z nami, to myślę, że możemy podjąć właściwe kroki - powiedział duńskiej telewizji TV2.
- Nikt nie może zastąpić Christiana na boisku. To nasz najlepszy zawodnik. On jest sercem i pulsem naszej drużyny, rytmem naszej gry. Ma niesamowitą zdolność do uchwycenia czasu, przestrzeni i prędkości piłki, dzięki czemu może kontrolować mecz - dodał Hjulmand.
Mecz pomiędzy Danią i Belgią zaplanowany jest na 17 czerwca i odbędzie się na stadionie w Kopenhadze. Jego początek wyznaczono na godzinę 18:00. Transmisja dostępna będzie w TVP2, TVP 4K, TVP Sport i w platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Nawałka zabiera głos po Słowacji. Apel byłego selekcjonera
Robert Lewandowski zwrócił się do kibiców po porażce ze Słowacją. "Nasza sytuacja jest ciężka"