Zamiast udanego otwarcia jest wielkie rozczarowanie. Reprezentacja Polski przegrała pierwszy mecz na Euro 2020 (turniej przełożono z uwagi na pandemię na rok 2021) - 1:2 ze Słowacją. Na drużynę i selekcjonera Paulo Sousę posypały się gromy krytyki.
Jednym z tych, którzy kwestionują decyzje Portugalczyka, jest Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, obecnie ekspert Eleven Sports. Wytknął on Sousie marnowanie potencjału Piotra Zielińskiego po tym, jak Biało-Czerwoni musieli grać w osłabieniu po czerwonej kartce dla Grzegorza Krychowiaka (od 62. minuty). "Zielu" został ustawiony nisko, przejął część obowiązków "Krychy".
- Mam wrażenie, że Sousa nie odczytał umiejętności polskich piłkarzy. Nie można wycofywać Piotra tak głęboko, nawet w takiej sytuacji, w jakiej w poniedziałek znaleźli się Biało-Czerwoni. Na pozycji numer sześć czy osiem Piotr traci wiele swoich atutów - podkreślił Piotr Czachowski w "Przeglądzie Sportowym".
ZOBACZ WIDEO: Czas największym problemem reprezentacji Polski. "Zrobił się koszmarny bałagan"
Reprezentacja Polski już po pierwszym meczu znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Jeśli w piątek Szwedzi pokonają Słowaków, to w sobotę nasz zespół zagra o być albo nie być w turnieju. Porażka z Hiszpanią w Sewilli oznaczać będzie koniec marzeń o wyjściu z grupy.
Jak zagrać przeciwko Hiszpanom, którzy w pierwszej kolejce niespodziewanie zgubili punkty w starciu z reprezentacją Szwecji (0:0)?
- W tym meczu będziemy przeżywali katusze, tak jak Szwedzi. Hiszpanie wymienili ponad 900 podań, a oni nie przekroczyli 200. Nasi zawodnicy muszą nastawić się na bieganie, na defensywę, poprawić organizację gry (...) W skrócie - musimy stworzyć zespół. Indywidualności mamy, ale to za mało - dodał Czachowski.
45-krotny reprezentant Polski podkreślił, że podobały mu się występy reprezentacji Macedonii Północnej czy Szkocji, które wprawdzie także przegrały pierwsze spotkania, ale było widać, że są drużyną. U Biało-Czerwonych tego nie dostrzegł ("Jakby jeden nie chciał oddać krwi za drugiego").
Mecz Hiszpania - Polska odbędzie się w sobotę, 19 czerwca, o godz. 21.00 na Estadio Olimpico de la Cartuja w Sewilli.
Czytaj także: Niewiarygodne! Sousa wiedział o Słowakach wszystko. Dlaczego piłkarze go nie posłuchali?
Czytaj także: Tomasz Hajto: Paulo Sousa nie rozpoznał potencjału polskich piłkarzy