Superman z jednym jądrem. Francesco Acerbi udowodnił, że niemożliwe nie istnieje

Getty Images / Emmanuele Ciancaglini/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Francesco Acerbi
Getty Images / Emmanuele Ciancaglini/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Francesco Acerbi

Przez ojca chciał skończyć z piłką już jako nastolatek. Był przerażony o przyszłość, gdy usłyszał, że "utną mu jaja". Dziś Francesco Acerbi jest jednym z czołowych obrońców Italii. Po drodze na szczyt dwa razy wygrał z rakiem.

- Słuchaj, Francesco, mam ci coś ważnego do powiedzenia. Podczas operacji zdarza się często, że musi dojść do zmiany planów i chirurdzy muszą działać inaczej, niż planowali. Trochę jak trener, który dopasowuje taktykę do wydarzeń na boisku. Dlatego w trakcie operacji okazała się niezbędna amputacja jądra. Przykro mi, ale nie mieliśmy wyjścia - gdy Acerbi usłyszał te słowa od lekarza, miał wrażenie, że jego świat właśnie się kończy. Jednak zaczął się pisać zupełnie nowy rozdział, który dziś daje nadzieję innym chorym na raka.
"Utną mi jaja"

Gdy w w 2013 r. Francesco Acerbi przyjechał na testy medyczne do US Sassuolo, lekarze z dużym zaniepokojeniem analizowali jego wyniki. O ile pod względem kondycyjnym nie mieli zastrzeżeń, tak martwili się jego zdrowiem. Szczególną uwagę zwrócili na wyniki badań krwi, które były podejrzanie kiepskie. Dalsze badania dały wówczas druzgocącą diagnozę dla piłkarza. Medycy stwierdzili raka jąder. Acerbi był tym faktem naprawdę przerażony.

Włoski piłkarz niemal natychmiast udał się do kliniki onkologicznej w Mediolanie, gdzie miał przejść operację. Utrata jądra (lub obu jąder) może podchodzić pod traumatyczne przeżycie dla mężczyzny. Wszak przyjęło się, że to naruszenie, ograniczenie lub odebranie jego męskości. Jednak agent Acerbiego potrafił uspokoić zawodnika, miał na niego dobry wpływ. Sam dzisiejszy reprezentant Włoch wspominał o tym w swojej autobiografii.

ZOBACZ WIDEO: Czas największym problemem reprezentacji Polski. "Zrobił się koszmarny bałagan"

- Zobaczysz, Andrea, teraz utną mi jaja. Czuję to - panikował piłkarz.
- Gościu, przestań. A nawet jeśli, przynajmniej będziemy mieli czym grać w piłkę - odpowiedział.

Amputacja jądra okazała się konieczna, co wyszło w trakcie operacji. Acerbi obawiał się, że przez to może nie mieć dzieci. - Spokojnie, do tego jedno wystarczy. Są przecież piłkarze, którzy grają tylko jedną nogą - uspokajał go lekarz.

Druga walka

Acerbi zyskał w Italii przydomki "Lwa" i "Supermana". W kraju zaczęli go traktować jak nieustraszonego herosa. Gdy odstawił leki, które zażywał przy kuracji antynowotworowej, wydawało się, że znów będzie mógł żyć w pełni normalnie. Aż zapukała mu do drzwi kontrola antydopingowa. Po jej interwencji wróciły koszmary Acerbiego.

Stwierdzono podwyższony poziom jednego z hormonów. Kontrolerzy mieli pretensje, że piłkarz nie zgłosił, że dalej jest w trakcie leczenia, ale zarzekał się, że leków już nie zażywa. Wiedzieli o tym lekarze, którzy dość szybko wydali diagnozę. Skoro stężenie hormonu podwyższyło się naturalnie, a wydziela się w walce z nowotworem, to znaczy, że rak powrócił.

Wrócił na chemioterapię, choć walka nie była równa. Czasami nie jadł cały dzień, przez leki nie wyczuwał za bardzo smaku. Bywało, że nie spał całą noc. Psychicznie z trudem to znosił, dlatego potrzebował pomocy psychoterapeuty. Musiał też odpocząć od piłki na jakiś czas, ale nie zaniechał treningów.

- Często stałem przy linii bocznej boiska i oglądałem trenujących chłopaków. Wielokrotnie chodziłem z nimi na siłownię, by trochę poćwiczyć. Mniej po to, by utrzymać się w formie, a bardziej po to, by czuć, że żyję i wiedzieć, że nadal jestem piłkarzem. Niezależnie od tego, że choroba zabrała mi wiele miesięcy aktywności - wyznał.

Ostatecznie całe leczenie przyniosło oczekiwany skutek. Acerbi drugi raz wygrał z rakiem.

Na przekór ojcu

Na czołowego stopera Serie A wyrósł w Lazio Rzym, do którego trafił w 2018 r. Roberto Mancini wiedział, że potrzebuje mieć go w swojej talii. Doświadczony piłkarsko i życiowo, dojrzały, ale wciąż głodny gry i sukcesów zawodnik może dać wiele dobrego. Dlatego zaczął go regularnie powoływać i zabrał na Euro 2020.

Acerbi wszedł w 24. minucie meczu ze Szwajcarią (3:0) za Giorgio Chielliniego, którego wyeliminował z dalszej gry w spotkaniu uraz mięśniowy. Włoski rezerwowy spisał się jednak na medal, nie popełnił żadnego błędu.

Można też powiedzieć, ze mistrzostwa Europy to też koniec przejażdżki życiowym rollercoasterem. Oprócz dwukrotnej walki z nowotworem cały czas próbował udowodnić ojcu, że może być reprezentantem Italii. Ten nigdy w niego nie wierzył. Był pewien, że nigdy nie dojdzie na szczyt. Wpojony schemat gorszości sprawiał, że młody Francesco chciał zakończyć przygodę z piłką jeszcze jako nastolatek.

Pokazywał mu kontrakt z Genoą, by zaraz znów zacząć grać w czwartej lidze. Ciężka praca nad sobą jednak się opłaciła i po latach wrócił do Serie A, gdzie już został na lata. Wszystko wyszło na przekór ojcu.

Antonio Conte powiedział mu przed meczem z Albanią kilka lat temu: - Jesteś prawdziwym twardzielem. Nie wiem, czy miałbym tyle sił, ile ty.

Wygrał dwukrotnie z nowotworem, pojechał na Euro, nie zawodzi, gdy pojawia się na boisku. Nie bez powodu jest jednym z lepszych obrońców w kraju. Acerbi to żywy dowód na to, że niemożliwe nie istnieje.

Czytaj też:
Belgowie specjalnie przerwą mecz
Boniek poświęcił drużynę? Ostra ocena eksperta

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.