Zamieszanie wokół odprawy Paulo Sousy przed Słowacją

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa

Opublikowany przez Łączy Nas Piłka materiał wideo, ukazujący fragmenty odprawy Paulo Sousy przed meczem ze Słowacją, nie spodobał się kilku piłkarzom reprezentacji Polski. Uważają, że uderza on w zawodników.

Biało-Czerwoni rozpoczęli Euro 2020 od bolesnej porażki ze Słowacją w Petersburgu (1:2). W środę na kanale Łączy Nas Piłka ukazały się kulisy meczu, a materiał zatytułowano "Wyjść z tego bagna". Upubliczniono między innymi wycinek odprawy Paulo Sousy, który uczulał zawodników na stałe fragmenty gry i groźnego obrońcę Słowaków, Milana Skriniara.

Kulisy wywołały zamieszanie

- Zazwyczaj Skriniar jest tu dla nich kluczowym graczem. Mają trzy strefy przy rzutach rożnych. Pierwsza to piłka na krótki słupek, druga na dłuższy i jeszcze w okolicach punktu rzutu karnego, gdzie [Skriniar] nie potrzebuje się dużo przemieszczać, to silny gość. Myślmy o tym, by zastosować w jego przypadku krótkie krycie. By kryć go indywidualnie - mówił selekcjoner.

Fragment wywołał kontrowersje, bo dokładnie w taki sposób straciliśmy drugiego gola. Zupełnie niepilnowany Skriniar wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i przy dość biernej postawie defensorów Biało-Czerwonych huknął nie do obrony obok bezradnego Wojciecha Szczęsnego. Później grająca w dziesiątkę (Grzegorz Krychowiak dostał czerwoną kartkę) reprezentacja Polski nie była już w stanie doprowadzić do remisu.

ZOBACZ WIDEO: Ekspert oburzony zachowaniem polskich kibiców. "To mi się w głowie nie mieści!"

Niektórym zawodnikom nie spodobało się, że związek opublikował powyższy fragment. Jego przekaz można było odczytać w ten sposób, że Paulo Sousa doskonale przygotował zespół do spotkania ze Słowacją, ale piłkarze go nie posłuchali lub też nie wzięli rad trenera do serca. Gracze, którzy uważają, że upublicznienie wideo nie przyniosło nic dobrego, usłyszeli od związku, że to materiał jak każdy inny i nie ma tu żadnego drugiego dna.

- To jest totalny idiotyzm. Na Łączy Nas Piłka są puszczane vlogi, ale za każdym razem są wcześniej uzgodnione z trenerem i piłkarzami - mówił na naszych łamach prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek. 

- Vloga nie oglądałem, widziałem tytuł i urywki. Między innymi ten, w którym trener mówi o indywidualnym kryciu Milana Skriniara. Nie wiem, jak zareagowała drużyna. To indywidualna sprawa, na mnie to wrażenia nie zrobiło i nie poczułem się zdradzony przez związek czy telewizję. No nic, widocznie ktoś tak chciał to przedstawić - mówił z kolei Kamil Glik na konferencji prasowej.

Męskie spotkanie za zamkniętymi drzwiami 

Jak informował serwis meczyki.pl, w środowy wieczór drużyna spotkała się we własnym gronie, by odbyć męska rozmowę i wyjaśnić sobie kilka rzeczy po porażce ze Słowacją. Kadrowicze dyskutowali kilka godzin. Sztab szkoleniowy nie uczestniczył w rozmowie, ale odbyła się ona za przyzwoleniem portugalskiego selekcjonera. Paulo Sousa odebrał ją jako pozytywny sygnał, że drużyna szuka sposobu na wyjście z mentalnego dołka.

Dziś po godzinie 15.00 reprezentacja zameldowała się w sewilskim hotelu Barcelo Sevilla Renacimiento. Na piłkarzy czekała garstka kibiców, ale ze względu na obostrzenia koronawirusowe nie mogli liczyć na wspólne zdjęcia czy autografy. Na wieczór zaplanowano przedmeczowy trening oraz oficjalną konferencję prasową.

Początek meczu Biało-Czerwonych z Hiszpanią w sobotę o godzinie 21.00. Porażka będzie oznaczać, że Polacy stracą szansę na awans.

Komentarze (11)
Jagsi
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak by za dawnych lat do PZPN wszedł komisarz to polska piłka już dawno byłaby wyprostowana a tak Boniek i jego pmpania kontynuje polityke laty listkiewicza i kręciny uważają ten związek za swó Czytaj całość
avatar
Waldemar Garczyński
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polske "orły" jak zwykle z nadmiernie napompowanym ego.Żaden nie szuka winy w sobie tylko zawsze gdzie indziej. 
avatar
ktosc
18.06.2021
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Na szczescie juz jutro wszyscy przestana to rozwazac co by bylo gdyby i odgadywac przyszlosc niczym nasz nadworny jasnowidz Jackowski. Czas do domu panowie. Nie dla psa kielbasa. 
avatar
lelum_polelum
18.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Wstawienie tego fragmentu do filmu było celowe, żeby PZPN miał alibi, na wypadek gdyby po ME były duże naciski na zwolnienie Sousy. A powinien pozostać na stanowisku, nawet jeżeli przegramy wsz Czytaj całość
art-e
18.06.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pięciu polskich zawodników był przed Skriniarem w chwili oddawania przez niego strzału i ani jednego Słowaka. Każda drużyna wyblokowałaby ten strzał, tzn. każdy klasowy obrońca, ale my takich n Czytaj całość