Euro 2020. Anglia - Szkocja. Goście walczyli do upadłego. Zobacz skrót meczu
Zawodnicy Steve'a Clarke'a sprawili ogromną niespodziankę na Wembley. Szkoci zachowują szanse na awans po bezbramkowym remisie z Anglią.
W drugiej części meczu do głosu doszli reprezentanci Szkocji. Bliski szczęścia był Lyndon Dykes. Napastnik odnalazł się po zamieszaniu w polu karnym, ale w ostatniej chwili na linii bramkowej Reece James zażegnał niebezpieczeństwo. W 77. minucie okazję miał Che Adams, który spudłował z niewielkiej odległości.
Raheem Sterling miał piłkę meczową na nodze. To był popis defensywy gości. Siedmiu Szkotów doskonale poradziło sobie z groźnym atakiem rywali. Na szczególną uwagę zasługuje zachowanie Scotta McTominaya. Pomocnik Manchesteru United ofiarnie interweniował i zablokował piłkę.
Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Drużyna Steve'a Clarke'a mogła świętować po ostatnim gwizdku Antonio Mateu Lahoza. Szkocja nadal ma szanse na awans przed trzecim meczem fazy grupowej Euro 2020, 22 czerwca podejmie rywalizację z Chorwacją. Tego samego dnia Anglia zmierzy się z Czechami.
No to kto dołącza do fanklubu reprezentacji Szkocji na Waleczne serca pokazały, jak grać z faworytem na jego stadionie Husario, bierz przykład#ENGSCO #EURO2020 #strefaeuro #tvpsport pic.twitter.com/05ww6u8ov9
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 18, 2021
Czytaj także:
Harry Kane docenia klasę Szkocji. "Wynik jest sprawiedliwy"
Szkocja podbiła Twittera i stała się wzorem dla Polski. "Zagrajmy z taką determinacją"