Po dwóch kolejkach rywalizacji w grupie E wciąż nie wiadomo, kto awansuje do 1/8 finału. Liderem jest reprezentacja Szwecji, która zdobyła 4 punkty i wyprzedza Słowację (3 "oczka"), Hiszpanię (2 punkty) oraz reprezentację Polski, która dotychczas wywalczyła jeden punkt. O tym, kto zagra dalej, zadecydują środowe mecze.
W sobotę Polacy sprawili niespodziankę, remisując z Hiszpanią 1:1. Według szwedzkich mediów, to idealny wynik dla drużyny Trzech Koron. "Hiszpanie po raz drugi stracili punkty. To daje Szwecji wymarzoną pozycję do wygrania grupy w przypadku co najmniej remisu z Polską" - pisze dziennik "Expressen".
Dziennikarze ze Szwecji zdają sobie sprawę z tego, że to nie będzie łatwe spotkanie. "Mogliśmy się przekonać, że mecz z Polską nie będzie łatwy" - dodano. "Aftonbladet" twierdzi, że po stracie punktów z Polską to Hiszpania ma kłopoty i w starciu ze Słowacją będzie grała o życie.
Z kolei telewizja SVT doceniła gola Lewandowskiego, który zdaniem Szwedów "utrzymał reprezentację Polski w grze". Zdaniem dziennikarzy środowy mecz z Polską będzie "horrorem". Jeśli Szwecja przegra, to może nawet odpaść z turnieju.
Mecz Polski ze Szwecją odbędzie się 23 czerwca w Sankt Petersburgu, a jego początek wyznaczono na godzinę 18:00. O tej samej porze rozpocznie się starcie Słowacji z Hiszpanią.
Transmisja z ostatniego meczu Polaków w fazie grupowej dostępna będzie na antenach TVP 1, TVP 4K i TVP Sport, a także w platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Co się musi stać, by Polska wyszła z grupy? Jest jeden szczęśliwy scenariusz
Paulo Sousa zachwycony swoim liderem. "Był kopany ze wszystkich stron"
ZOBACZ WIDEO: Polscy kibice opanowali Sewillę. Wielka radość po meczu z Hiszpanią na Euro 2020