Reprezentacja Belgii spokojnie czeka na rywala, z którym zmierzy się w 1/8 finału Euro 2020. Podopieczni Roberto Martineza w poniedziałek przypieczętowali pierwsze miejsce w grupie, pokonując Finlandię 2:0.
W pierwszej połowie działo się niewiele, ale to Belgowie dyktowali warunki i stworzyli sobie kilka sytuacji. Znacznie ciekawiej było po przerwie. Pierwszy gol padł w 65. minucie, ale sędzia go nie uznał. Po analizie VAR okazało się, że Romelu Lukaku był na centymetrowym spalonym.
Dziewięć minut później już nie było wątpliwości. Thomas Vermaelen uderzył głową, piłka odbiła się od słupka, potem od ręki bramkarza i wpadła do siatki. Tym samym Lukas Hradecky dołączył do Wojciecha Szczęsnego z golem samobójczym.
Wynik ustalił Lukaku, który w polu karnym obrócił się z rywalem na plecach i mocnym strzałem zdobył trzeciego gola w turnieju. Finowie przegrali w pełni zasłużenie, ale dzięki trzeciemu miejscu w grupie jeszcze mają szanse na awans do 1/8 finału.
Zobacz skrót meczu Finlandia - Belgia.
Szok w grupie Euro 2020. Awans z trzema punktami >>
Euro 2020. Zaskakujące sceny na murawie. Piłkarze byli zdziwieni, kiedy się pojawiła >>
ZOBACZ WIDEO: Odmieniona reprezentacja Polski wyrwała punkty Hiszpanii. Jak do tego doszło? "U kadrowiczów była wewnętrzna złość"
na Instagramie 
na Facebooku 
