Tak zgasły nadzieje Polaków. Viktor Claesson wbił gwóźdź do trumny [WIDEO]

PAP/EPA / Maxim Shemetov / Na zdjęciu: Viktor Claesson strzela trzecią bramkę dla Szwedów
PAP/EPA / Maxim Shemetov / Na zdjęciu: Viktor Claesson strzela trzecią bramkę dla Szwedów

Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w Euro 2020. W samej końcówce meczu Viktor Claesson pokonał Wojciecha Szczęsnego i w ten sposób przypieczętował zwycięstwo Szwecji (3:2).

Już w 2. minucie spotkania Emil Forsberg trafił do siatki. Przed zmianą stron podopieczni Paulo Sousy próbowali odpowiedzieć, ale Robert Lewandowski zmarnował stuprocentową sytuację.

Szwedzi strzelili drugiego gola chwilę po wznowieniu gry, znowu Forsberg dał się we znaki Wojciechowi Szczęsnemu. W drugiej odsłonie kapitan poderwał swoich kolegów do walki. Lewandowski zrehabilitował się i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Biało-Czerwoni zostali pozbawieni złudzeń w czwartej minucie doliczonego czasu. Rywale rozpracowali polską defensywę. Dejan Kulusevski zagrał do Viktora Claessona, który bez trudu sfinalizował całą akcję. Szczęsny nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Polacy pożegnali się z mistrzostwami Europy już po fazie grupowej. W ostatecznym rozrachunku drużyna Sousy zdobyła tylko jeden punkt i uplasowała się na czwartym miejscu w tabeli grupy E.

Szwecja awansowała z pierwszego miejsca. W drugim środowym spotkaniu Hiszpania zdeklasowała Słowację (5:0) i również wywalczyła awans do 1/8 finału Euro 2020.

Czytaj także:
"Daliśmy się nabrać". Twitter komentuje odpadnięcie Polaków z Euro 2020
To była demolka. Hiszpania robiła, co chciała

ZOBACZ WIDEO: Czy w meczu z Hiszpanią narodziła się "reprezentacja Sousy"? "To długotrwały proces"

Komentarze (0)