Mecz Portugalia - Francja (2:2) dostarczył wielkich emocji. Kibice zobaczyli cztery bramki, a po dwie strzelili Cristiano Ronaldo i Karim Benzema. Pierwszy z nich dzięki temu został najlepszym strzelcem na świecie w meczach międzypaństwowych.
Po pierwszym golu jednak doszło do nieprzyjemnego incydentu. "CR7" w swoim stylu ruszył w kierunku trybun, aby celebrować bramkę. Wtedy w jego stronę poleciały plastikowe kubeczki z piwem.
Portugalczyk starał się nie zwracać na to uwagi, ale to poważny problem podczas Euro 2020. Tym razem wydarzyło się to na stadionie w Bukareszcie, a wcześniej dwukrotnie kibice rzucali kubeczkami na stadionie w Kopenhadze podczas meczów Danii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny trick gwiazdy reprezentacji Anglii. Zrobił to jak "Lewy"
Na szczęście takie przedmioty nie są w stanie wyrządzić krzywdy piłkarzom. Gorzej, kiedy ktoś postanowi rzucić z trybun czymś innym.
Portugalia dzięki remisowi wyszła z trzeciego miejsca w grupie. W 1/8 finału zagra z Belgią, a ten pojedynek zostanie rozegrany w niedzielę 27 czerwca.
Euro 2020. Trzy rzuty karne i kontrowersje w końcówce. Zobacz skrót meczu Portugalia - Francja >>
O tym zdjęciu jest na świecie głośno. "Teraźniejszość i przyszłość" >>