Reprezentacja Włoch zgarnęła komplet punktów i była najlepszą drużyną grupy A Euro 2020 (turniej przesunięty na 2021 rok ze względu na pandemię koronawirusa). W 1/8 finału zawodnicy Roberto Manciniego zagrają z Austrią w Londynie.
Selekcjoner "Azzurrich" wziął udział w przedmeczowej konferencji prasowej. - Gra na Wembley zawsze powinna być przyjemna. Mamy piłkarzy, którzy jeszcze tego nie doświadczyli i dostaną szansę występu w świątyni futbolu. Jestem pewny, że chłopcy pokażą się z dobrej strony - powiedział 56-latek.
Mancini nie miał zamiaru lekceważyć przeciwnika. - Nie możemy popełniać błędów. Austriacy mają jakość i są agresywni. Musimy wygrać, nie ma innej możliwości. Właśnie na tym polega piękno wielkich turniejów. Miejmy nadzieję, że zagramy jeszcze cztery mecze - skomentował.
ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Paulo Sousą? Jasne stanowisko byłego reprezentanta
Manuel Locatelli skorzystał na problemach zdrowotnych Marco Verrattiego. Pomocnik Sassuolo zdobył dwie bramki w starciu ze Szwajcarią (3:0) i jest jednym z odkryć całych mistrzostw. Verratti już wrócił do treningów.
- Każdy trener chciałby mieć takie trudności. Nie martwimy się, ponieważ w kadrze jest wielu utalentowanych piłkarzy. Ktokolwiek zagra, będzie kontynuował dobrą pracę. Mamy duży luksus - podkreślił Mancini.
Spotkanie Włochy - Austria odbędzie się w sobotę (26 czerwca). Początek o godz. 21:00.
Czytaj także:
Dramat Eriksena poruszył władze Premier League. Ten gest robi wrażenie
Euro 2020. Holendrzy wzywają UEFA do reakcji. W tym aspekcie powinna najbardziej chronić graczy