Euro 2020, które ze względu na pandemię koronawirusa rozgrywane jest w 2021 roku, wchodzi w decydującą fazę. W piątek odbędą się pierwsze ćwierćfinały.
Hitem jest starcie Belgia - Włochy. - Zmierzymy się z najlepszym obok Francji zespołem w Europie, a być może najlepszym na świecie. Są na szczycie rankingu, ale spróbujemy wygrać - przyznał Roberto Mancini cytowany przez football-italia.net.
Obie drużyny podczas Euro 2020 nie zaznały jeszcze goryczy porażki, ale w piątek jedna z nich będzie musiała pożegnać się z turniejem.
ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"
Kadrowo w lepszym położeniu są Włosi. Z drużyną trenowali już Giorgio Chiellini i Alessandro Florenzi. - Są pewne decyzje do podjęcia, ale mamy swoje pomysły - przyznał Mancini zapytany o sprawy personalne.
W Belgii z kolei pod znakiem zapytania stoją występy Edena Hazarda i Kevina De Bruyne - obaj w czwartek nie trenowali ze swoją ekipą. - Zawsze fajnie jest kibicom zobaczyć wszystkich najlepszych graczy na boisku, to właśnie czyni futbol wyjątkowym - powiedział Włoch.
Selekcjoner uważa, że najtrudniejszy mecz jego zespół ma już za sobą i wskazuje na pojedynek w 1/8 z Austrią. - Wiedzieliśmy, że mogą nam sprawić kłopoty. To mógł być najtrudniejszy mecz na turnieju, bo pierwszy w fazie pucharowej. Cierpieliśmy, ale oddaliśmy 26 celnych strzałów. To był ciężki mecz, ale zasłużyliśmy na wygraną - zakończył szkoleniowiec.
Mecz Belgia - Włochy rozegrany zostanie w piątek 2 lipca (godz. 21:00) na Allianz Arena w Monachium.
Zobacz także:
Chcą powtórzenia meczu Francja - Szwajcaria. Zebrali już prawie 270 tys. podpisów
Belgijskie gwiazdy walczą z czasem. Selekcjoner przekazał najnowsze wieści