Spotkanie rozpoczęło się dla Duńczyków idealnie. Już w piątej minucie Jens Stryger Larsen dośrodkował z rzutu rożnego, a precyzyjny strzał głową z około dziesięciu metrów oddał Thomas Delaney.
Duńczycy prezentowali się lepiej od swoich rywali i dążyli do zdobycia kolejnej bramki. Ich praca została w końcu wynagrodzona pod koniec pierwszej części gry.
Joakim Maehle dostał długie podanie na dobieg, a następnie bez zastanowienia zagrał w pole karne. Tam pojawił się Kasper Dolberg.
"Wrzutka palce lizać. Można pokazywać, jak z lewej strony, prawą nogą, wewnętrznym podbiciem dośrodkować w pole karne" - mówił komentujący to spotkanie w TVP Andrzej Juskowiak.
Dodajmy, że na początku drugiej części gry do ataku ruszyli Czesi. Efektem było strzelenie kontaktowej bramki przez Patrika Schicka w 49. minucie.
Co za ciasteczko od Joakima Maehle #strefaEuro pic.twitter.com/whGrkKlAAz
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 3, 2021
Czytaj także:
- Skandaliczne zachowanie rosyjskiego piłkarza. Jest surowa kara
- Ekspert nie zostawił suchej nitki na Sousie. "Szukamy kwadratowych jaj"
ZOBACZ WIDEO: Słynne powiedzenie o grze Niemców nieaktualne. "Ich problemy są długotrwałe"