Anglicy już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie po golu Luke'a Shawa. Później jednak do głosu doszli Włosi, którzy wyrównali, a następnie zwyciężyli w rzutach karnych. Podopieczni Garetha Southgate'a byli wyraźnie przybici, co zobaczyć można było podczas dekoracji.
W nocy reprezentanci Anglii postanowili odreagować niepowodzenie w finale. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i krótkie nagrania z imprezy, w jakiej wzięli udział. Towarzyszyły im także partnerki.
Zobaczyć było można chociażby prowadzącego "pociąg" Harry'ego Maguire'a, były też wspólne śpiewy i zabawa. Pojawił się także zespół muzyczny. Według informacji "Daily Mail", impreza trwała jeszcze po szóstej rano.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze mistrzostwa hejtu. "Mam nadzieje, że sobie z tym poradzi"
Dla piłkarzy była to pierwsza od miesiąca okazja, aby spotkać się z najbliższymi. W trakcie turnieju przebywali w tzw. bańce. Wszystko ze względu na obowiązujące obostrzenia związane z pandemią koronawirusa.
Anglikom nie udało się sięgnąć po pierwszy w historii tytuł mistrzów Europy, odreagowali jednak porażkę. Trener Gareth Southgate mówił z kolei podczas porannej konferencji prasowej, że rozmawiał indywidualnie z zawodnikami i wziął na siebie pełną odpowiedzialność za porażkę.
- Spędziliśmy sporo czasu w szatni. Zawodnicy następnie udali się na spotkanie z rodzinami. Podobno spędzili razem miły wieczór - powiedział Southgate.
Czytaj także:
- Szaleństwo we Włoszech. "W powietrzu unosił się zapach trawki"
- Majewski w obronie Szpakowskiego. Oberwało się dyrektorowi TVP Sport