Najpierw finał Euro, a teraz to. Tutaj też nie usłyszymy Szpakowskiego

Dariusz Szpakowski nie skomentował finału Euro 2020, a to nie jedyna zła wiadomość dla fanów komentatora. Okazuje się, że jego głosu nie usłyszą też gracze FIFA 22.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Dariusz Szpakowski WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski
Pierwotnie to nie Mateusz Borek i Kazimierz Węgrzyn byli wyznaczeni do komentowania finału Euro 2020, w którym po rzutach karnych reprezentacja Włoch pokonała Anglię. Duet komentatorów w ostatniej chwili zastąpił Dariusza Szpakowskiego i Andrzeja Juskowiaka. Ta decyzja szefostwa TVP Sport podzieliła fanów futbolu.

Szpakowskiemu zarzucano, że w porównaniu do innych komentatorów, nie oddaje emocji spotkań. Wytykano mu kolejne wpadki. Ostatecznie jego komentarza zabrakło w decydującej o medalach fazie tegorocznych mistrzostw Europy.

Jak się jednak okazuje, to nie jedyna zła wiadomość dla Szpakowskiego. YouTube'owy kanał Kartomania poinformował, że legenda polskiego dziennikarstwa nie będzie współpracować z EA Sports przy najnowszej grze piłkarskiej - FIFA 22. Do tej pory jego głos towarzyszył graczom.

ZOBACZ WIDEO: Angielska euforia brutalnie przerwana. "Będzie boleć bardzo długo"

To się jednak zmieni. Nieoficjalnie wiadomo, że Szpakowskiego od najbliższej edycji gry ma zastąpić Tomasz Smokowski, który towarzyszyć będzie innemu komentatorowi TVP, Jackowi Laskowskiemu.

FIFA 22 ma być dostępna w sprzedaży od 1 października 2021 roku. Będą ją mogli kupić gracze korzystający z PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X|S i PC.

Szpakowski w telewizji pracuje od 1983 roku. Komentował mecze dziewięciu mistrzostw świata i dziewięciu turniejów o mistrzostwo Europy.

Czytaj także:
Majewski w obronie Szpakowskiego. Oberwało się dyrektorowi TVP Sport
"Nie do wiary". Jacek Kurski nie zostawił suchej nitki na reprezentacji Polski po Euro

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×