Żona polskiego skoczka pokazała świąteczną formę. Jest się czym chwalić
Agnieszka Kot ma bzika na punkcie ćwiczeń i to nie zmieniło się nawet po urodzeniu dziecka. Dzięki temu ukochana skoczka narciarskiego szybko wróciła do perfekcyjnego ciała.
W sezonie zimowym ciężar wychowania dziecka spadł na żonę skoczka narciarskiego. Żona Agnieszka jednak nie narzeka i świetnie sobie radzi. Dzięki temu ma czas także na swoją największą pasję.
27-latka jest trenerką fitness i sama ma bzika na punkcie ćwiczeń. Dlatego była aktywna w trakcie ciąży, a po urodzeniu dziecka mogła trenować jeszcze ciężej. Efekt jest taki, że po kilku miesiącach w ogóle nie widać, że niedawno chodziła z dużym brzuchem.
Agnieszka Kot w tej chwili wygląda perfekcyjnie. Na Instagramie pokazała się w całej okazałości, aby zapytać fanki, jak u nich przed świętami.
"Forma świąteczna przygotowana" - pisze fitnesska.
Pokazała się w bikini. Internauci proszą o jedno >>
"Królowa Aniołków" sięgnęła nieba. Internet oszalał na punkcie naszej mistrzyni olimpijskiej >>
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)