Alpine się ośmieszyło. Astronomiczne koszty sporu o kierowcę w F1

Materiały prasowe / Alpine / Na zdjęciu: Oscar Piastri
Materiały prasowe / Alpine / Na zdjęciu: Oscar Piastri

Alpine przegrało spór prawny o Oscara Piastriego z McLarenem. Zespół nie tylko stracił kierowcę, na którego rozwój łożył spore środki przez ostatnie cztery lata, ale też będzie musiał opłacić koszty procesu przed biurem ds. kontraktów w F1.

Ostatnie poczynania Alpine w sprawie składu na sezon 2023 to istne kuriozum. Zespół długo prowadził rozmowy z Fernando Alonso, równocześnie szukając innej ekipie Oscarowi Piastriemu. Hiszpanowi oferowano tylko roczny kontrakt, bo młody kierowca z Australii miał wrócić do stajni z Enstone w roku 2024. Ten plan jednak nie wypalił.

Alonso zdał sobie sprawę, że za rok zostanie bez zespołu, więc wybrał propozycję Aston Martina, który zaoferował mu wieloletnią umowę. Z kolei Piastri poczuł się niedoceniany i już na początku lipca porozumiał się z McLarenem. To doprowadziło do sporu, który trafił przed oblicze biura ds. kontraktów w Formule 1 (CRB). Alpine podtrzymywało bowiem, że Piastri ma ważny kontrakt z zespołem.

W piątek CRB postanowiło, że Piastri miał prawo podpisać kontrakt z McLarenem, bo inne dokumenty wiążące go z Alpine nie są ważne. Nie jest to jedyny cios dla zespołu z Enstone. Francuzi muszą też pokryć koszty całego sporu sądowego i postępowania przed CRB.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Jak ujawnił na swoim blogu dziennikarz Dieter Rencken, spór o Piastriego będzie kosztował Alpine ponad 600 tys. dolarów. Francuska ekipa musi zwrócić wydatki McLarenowi w kwocie 265 tys. dolarów, 138 tys. dolarów za usługi prawne należy się samemu kierowcy, natomiast koszty postępowania przed CRB wyceniono na 224 tys. dolarów.

Skąd tak wysokie koszty? Biuro ds. kontraktów w F1 składa się z cenionych prawników, którzy zgarniają ponad 1 tys. dolarów za godzinę pracy. Rozwiązanie sprawy ws. Piastriego pochłonęło ponad 200 godzin różnego rodzaju spotkań i wideokonferencji. To sprawiło, że koszty prawników działających w ramach CRB wyceniono na 224 tys. dolarów.

Wiele wskazuje, że to nie koniec kosztów Alpine. Francuski zespół zapowiadał przed paroma dniami, że jeśli przegra spór o prawa do Piastriego, to pozwie kierowcę do sądu i w procesie cywilnym będzie się domagał zwrotu kosztów związanych z wyszkoleniem Australijczyka. Zespół z Enstone szacuje, że w ciągu czterech ostatnich lat wydał na rozwój kariery Piastriego ok. 10 mln dolarów.

Czytaj także:
Głośny transfer w F1 o krok. Jest porozumienie zespołów
Holendrzy na cenzurowanym. Obawy o bezpieczeństwo fanów w F1

Komentarze (0)