Max Verstappen jest już mistrzem świata. Ogromne zamieszanie w F1

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
zdjęcie autora artykułu

Ogromne zamieszanie pojawiło się po GP Japonii, kiedy to Formuła 1 ogłosiła Maxa Verstappena mistrzem świata sezonu 2022. Wydawało się, że F1 popełniła przy tym błąd, ale wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem.

Max Verstappen wygrał GP Japonii i początkowo wydawało się, że nie może świętować jeszcze drugiego w karierze tytułu mistrza świata Formuły 1. Do akcji wkroczyli jednak sędziowie, którzy przyznali 5 s kary Charlesowi Leclercowi, przez co ten spadł z drugiego miejsca na trzecie w klasyfikacji wyścigu F1.

Wówczas Formuła 1 ogłosiła Verstappena mistrzem świata, a kierowca Red Bull Racing został poproszony o krótki wywiad. - Zapewnienie sobie tytułu w tym miejscu jest czymś szczególnym - powiedział kierowca "czerwonych byków", który w swoim bolidzie korzysta z silników Hondy produkowanych w Japonii.

- Gratulacje dla Maxa. Wiedzieliśmy, że zostanie mistrzem wcześniej czy później - dodawał Leclerc. Z wyliczeń wynikało jednak, że Holendrowi ciągle brakuje jednego punktu, aby móc oficjalnie nazywać się najlepszym kierowcą F1 sezonu 2022.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

- Jak to nie jestem mistrzem świata jeszcze? Skoro ludzie mówili mi wcześniej, że jestem - komentował sytuację później Verstappen, gdy dowiedział się o całym zamieszaniu.

Skąd cała afera? Okazało się, że FIA przyznała kierowcom pełne zdobycze punktowe za GP Japonii, choć z powodu ulewnego deszczu, wyścig nie był rozegrany na pełnym dystansie. Wydawało się, że w takiej sytuacji Verstappen otrzyma jedynie 12,5 punktu za niedzielne zwycięstwo.

Jednak federacja wyjaśniła, że przyznawanie połowy zdobyczy ma miejsce w sytuacji, gdy wyścig F1 jest przerywany czerwoną flagą i nie zostaje już wznowiony. Dlatego do dorobku 25-latka na Suzuce dopisano pełną zdobycz - 25 punktów. To wystarczyło, aby po raz drugi w karierze został on mistrzem świata.

F1 - klasyfikacja kierowców:

MKierowcaKrajZespółPkt.
1Max VerstappenHolandiaRed Bull Racing366
2Sergio PerezMeksykRed Bull Racing253
2Charles LeclercMonakoFerrari252
4George RussellW. BrytaniaMercedes207
5Carlos Sainz HiszpaniaFerrari202
6Lewis HamiltonW. BrytaniaMercedes180
7Lando NorrisW. BrytaniaMcLaren101
8Esteban OconFrancjaAlpine78
9Fernando AlonsoHiszpaniaAlpine65
10Valtteri BottasFinlandiaAlfa Romeo46
11Sebastian VettelNiemcyAston Martin32
11Daniel RicciardoAustraliaMcLaren29
13Pierre GaslyFrancjaAlpha Tauri23
14Kevin MagnussenDaniaHaas22
15Lance StrollKanadaAston Martin13
16Mick SchumacherNiemcyHaas12
17Yuki TsunodaJaponiaAlpha Tauri11
18Guanyu ZhouChinyAlfa Romeo6
19Alexander AlbonTajlandiaWilliams4
20Nicholas LatifiKanadaWilliams2
21Nyck de VriesHolandiaWilliams2
22Nico HulkenbergNiemcyAston Martin0

F1 - klasyfikacja konstruktorów:

MZespółPkt.
1Red Bull Racing619
2Ferrari454
3Mercedes387
4Alpine143
5McLaren130
6Alfa Romeo52
7Aston Martin45
8Haas34
9Alpha Tauri34
10Williams8

Czytaj także: Skandal w GP Japonii. Kierowca wpadł w furię i trudno się dziwić Nagranie z trybun F1 mrozi krew w żyłach. To mogło zakończyć się fatalnie

Źródło artykułu: