Ferrari straci kolejnego ważnego pracownika? Nerwowo w fabryce
Frederic Vasseur objął rządy w Ferrari, aby uspokoić sytuację w zespole i wyprowadzić go z powrotem na szczyt F1. Tymczasem z Maranello docierają coraz gorsze informacje. Wkrótce możemy być świadkami masowych odejść inżynierów.
Z ustaleń "Corriere dello Sport" wynika, że Benedetto Vigna, dyrektor generalny całej firmy, przejął część obowiązków Mattii Binotto i w ten sposób nowy szef ekipy z Maranello nie ma pełni władzy. Francuz niedawno chciał sprowadzić do zespołu sponsora, z którym współpracował w przeszłości, ale został zawetowany przez kierownictwo Ferrari.
Osobną kwestią są ogromne rotacje w fabryce. Po tym, jak Ferrari popełniło mnóstwo błędów taktycznych w sezonie 2022, nowy szef odsunął od pracy na stanowisku głównego stratega Inakiego Ruedę. Ta decyzja nie mogła dziwić, ale kolejna wywołała już pewne wątpliwości. Na boczny tor odstawiono Davida Sancheza, głównego projektanta bolidów Ferrari. W efekcie złożył on wypowiedzenie i za kilka miesięcy ma się przenieść do McLarena.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaj człowieka, który strzela gole w... budowlanych rękawicachZ Ferrari może odejść również Laurent Mekies - twierdzi "La Gazzetta dello Sport". Dyrektor sportowy włoskiej ekipy miał rzucić papierami w momencie odejścia Mattii Binotto. Francuz chciał przenieść się bezpośrednio do F1, gdzie miałby pracować u boku Stefano Domenicalego. Ten ruch zablokował jednak Frederic Vasseur.
Vasseur uważa, że Mekies ma wiedzę na temat wewnętrznych relacji w Ferrari i jest mu potrzebny w pierwszych miesiącach pracy w nowym miejscu. Zwłaszcza że Francuz był prawą ręką Binotto i zastępował go na wybranych wyścigach, gdy Włoch decydował się na pracę zdalną z fabryki.
Z informacji "La Gazzetta delo Sport" wynika też, że w przyszłym roku wygasa kontrakt Enrico Cardile, dyrektora technicznego Ferrari. "Nikt nie jest w bezpiecznej pozycji" - oceniła gazeta, zdaniem której cenionego inżyniera mógłby zastąpić Simone Resta. Włoch w przeszłości pracował już w dziale technicznym Ferrari, ale przeniósł się do Haasa w związku z konfliktem z Mattią Binotto.
Z zespołem w ostatnich dniach pożegnali się również menedżer Jonathan Giacobazzi oraz Gino Rosato.
Czytaj także:
- Syn Schumachera bez szans w F1? Gigant nie prowadzi z nim rozmów
- Lewis Hamilton w Ferrari? Brytyjczycy mówią o tym, co musi się stać
-
compucar Zgłoś komentarz
bardzo bym chciał by przetrwali, niestety z powyższego wynika ze już po nich w F1..