Kuriozalny zakaz w F1. Kierowcy nie są zadowoleni

Formuła 1 wprowadziła kolejny kontrowersyjny zakaz, który uderzył w kierowców. Od teraz nie mogą oni dokonywać tradycyjnej inspekcji toru na rowerze. Jeśli chcą sprawdzić nitkę wyścigową, muszą to zrobić na piechotę.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
inżynier Alfy Romeo na torze Materiały prasowe / Alfa Romeo / Na zdjęciu: inżynier Alfy Romeo na torze
Ledwie ucichły kontrowersje związane z wprowadzeniem zakazu wypowiedzi kierowców ws. politycznych, z którego FIA wycofała się rakiem, a mamy kolejny nietypowy pomysł szefów Formuły 1. Przy okazji GP Arabii Saudyjskiej poinformowano zawodników, że muszą zmienić swoje nawyki i nie mogą już dokonywać inspekcji toru na rowerze.

Spacer po nitce wyścigowej od lat jest stałym elementem weekendu Grand Prix. Zwykle kierowcy pokonują okrążenie toru z inżynierami, aby zwrócić uwagę na kluczowe miejsca. Nawet w harmonogramie weekendu F1 ujmowano czas na zapoznanie się z obiektem. W przypadku Arabii Saudyjskiej można to było zrobić w czwartek w godzinach 13.00-16.30.

W ostatnim okresie coraz częściej kierowcy dokonywali sprawdzenia toru na rowerze albo hulajnogach elektrycznych. Władze F1 uznały, że czas z tym skończyć. Dlatego wprowadzono nowy zakaz, który nie spodobał się kierowcom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

"Aby wyjaśnić i uniknąć przyszłych nieporozumień, korzystanie z jakichkolwiek środków transportu (rowerów, e-rowerów, skuterów, e-hulajnóg, itd.) jest zabronione w okresie zapoznania się z torem. Żadne wyjątki nie będą dozwolone. Ta decyzja została uzgodniona z FIA" - napisano w notatce wysłanej do zespołów F1.

W notatce nie sprecyzowano, jaka kara może spotkać kierowcę, który naruszy zakaz. Nowy przepis może jednak doprowadzić do tego, że zawodnicy odpuszczą sobie spacery po nitce wyścigowej. - Nie spacerowałem, ale z tego co słyszałem, to wydali nowy zakaz i nie możemy jeździć po torze na rowerze. Zatem nie zobaczycie mnie już na sprawdzaniu toru! Obejrzę sobie filmy - powiedział Charles Leclerc, cytowany przez motorsport.com.

W czwartek ekipom F1 dodatkowo utrudniono życie, bo w godzinach wieczornych zamknięto dostęp do toru w Dżuddzie. Wynikało to z faktu, iż kręcono na nim teledysk do najnowszej piosenki rapera Will.I.Am.

- Chciałem wybrać się na tor, ale go zamknęli i wszystko poszło nie tak, jak powinno. Będę obserwował przejazdy samochodu bezpieczeństwa i w ten sposób zyskam trochę wiedzy o torze - skomentował sytuację Nico Hulkenberg z Haasa.

Czytaj także:
- Robert Kubica zapisze się w historii? Rozpoczyna drogę po realizację marzenia
- Tak Rosjanin ograł TSUE. Kompromitacja unijnych prawników

Czy nowy zakaz wprowadzony przez F1 ma sens?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×