Kolejny transfer z Mercedesa do Ferrari. Zaskakująca decyzja w F1

Nie tylko Lewis Hamilton przeniesie się z Mercedesa do Ferrari w roku 2025. Warunki transferu miał też ustalić Jerome d'Ambrosio. Zastępca Toto Wolffa ma zostać nowym szefem akademii talentów Ferrari. Skąd ta decyzja Belga?

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Jerome d'Ambrosio (z lewej) i Frederic Vasseur Getty Images / Vince Mignott / Na zdjęciu: Jerome d'Ambrosio (z lewej) i Frederic Vasseur
Lewis Hamilton w roku 2025 zamieni Mercedesa na Ferrari. To samo zrobi ceniony inżynier Loic Serra, którego transfer uzgodniono jeszcze w zeszłym sezonie. Wiele wskazuje jednak na to, że ruchów między Brackley a Maranello będzie więcej. Do włoskiej ekipy ma też trafić Jerome d'Ambrosio - informują źródła z padoku Formuły 1.

Belg w przeszłości ścigał się w F1 dla takich zespołów jak Virgin czy Lotus. Później zajmował stanowisko kierownicze w Formule E, gdzie poznał Susie Wolff. Dobre relacje z małżonką szefa Mercedesa sprawiły, że przeniósł się do niemieckiej ekipy. Był nawet typowany na następcę Toto Wolffa.

Z najnowszych ustaleń wynika, że Frederic Vasseur przekonał Jerome'a d'Ambrosio do transferu propozycją pracy na stanowisku szefa akademii talentów Ferrari. Ma to być "nowy rozdział w jego karierze w motorsporcie".

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Wcześniej D'Ambrosio miał się skusić na pracę w Mercedesie, gdyż Wolff wysyłał sygnały, że jest zmęczony obowiązkami w F1 i może wkrótce poświęcić się rodzinie. Stajnia z Brackley wpadła jednak w kryzys, z którego nie potrafi wyjść. Austriak za punkt honoru postawił sobie, aby ponownie wywalczyć mistrzostwo z Mercedesem i zakończyć dominację Red Bull Racing.

"W rezultacie d'Ambrosio zdał sobie sprawę, że jego szanse na awans w Mercedesie maleją" - napisał japoński serwis as-web.jp.

D'Ambrosio wkrótce uda się na tzw. urlop ogrodniczy, czyli okres zakazu konkurencji w F1. Istnieje szansa, że Ferrari wynegocjuje z Mercedesem wcześniejsze rozpoczęcie pracy przez Belga w nowym miejscu. Wówczas 38-latek mógłby przejąć obowiązki szefa akademii talentów w Maranello w okolicach przerwy wakacyjnej.

Niewykluczone, że Vasseur podejmie próbę "wyciągnięcia" z Mercedesa kolejnych inżynierów, zwłaszcza tych współpracujących z Hamiltonem. Nie będzie to jednak zadanie łatwe, bo w kontrakcie siedmiokrotnego mistrza świata znajduje się zapis o "zakazie kłusownictwa". To klauzula, która zabrania Hamiltonowi zabrania ze sobą do nowego miejsca pracy kluczowych specjalistów.

Czytaj także:
- Max Verstappen stanął w obronie ojca. "Nie jest kłamcą"
- Sądny dzień w Red Bullu. "Ktoś musi odejść"

Czy Ferrari pod wodzą Frederica Vasseura wywalczy tytuł mistrzowski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×