Verstappen zadecydował ws. przyszłości. "Powiedziałem to już"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
zdjęcie autora artykułu

Wszystko wskazuje na to, że nie ma wielkich szans na transfer Maxa Verstappena do Mercedesa już w 2025 roku. Holender jasno określił się ws. najbliższej przyszłości. Mistrz świata nie zamierza ruszać się z Red Bull Racing.

Max Verstappen ma ważny kontrakt z Red Bull Racing do końca 2028 roku, ale znajdują się w nim zapisy, które pozwalają mu na wcześniejsze zakończenie współpracy. Dlatego od kilku miesięcy w padoku Formuły 1 krążą plotki o możliwych przenosinach Holendra do Mercedesa. Nabrały one na sile po ujawnieniu tarć i walki o władzę wewnątrz "czerwonych byków". Zwłaszcza że ostatecznie wpływy Helmut Marko, który ma świetnie relacje z mistrzem świata, osłabły.

Toto Wolff w pewnym momencie stwierdził nawet, że relacja Mercedesa z aktualnym mistrzem świata jest taka, że "musi zaistnieć na pewnym etapie". Z kolei Ola Kallenius, dyrektor generalny niemieckiego giganta, powiedział ostatnio, że Verstappenowi "pasowałoby w srebrnym" i nie wykluczył transferu jeszcze przed sezonem 2025.

Co na to Verstappen? - Już to mówiłem. To oczywiste, że ludzie ciągle o tym dyskutują, ale dla mnie najważniejsze jest to, że w Red Bullu mamy bardzo konkurencyjny bolid na przyszłość. W tej chwili walka jest bardzo wyrównana, ale pracujemy bardzo dobrze jako zespół i będziemy chcieli jeszcze się poprawić - powiedział kierowca Red Bulla, cytowany przez motorsport.com.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Koniec Euro dla Polaków! Oceniliśmy mecz z Francją

Verstappen podkreślił, że wraz z Red Bullem "skupia się na przyszłym roku", w którym "ponownie chce być konkurencyjny". 26-latek został też zapytany o to, czy może przemyśleć kwestię zmiany otoczenia, biorąc pod uwagę to, że ostatnio McLaren spisuje się coraz lepiej, a "czerwone byki" nie dysponują już najlepszym bolidem w stawce.

- Nie sądzę, aby F1 działała w taki sposób, że nagle możesz powiedzieć: "no dobra, to cześć". To tak nie funkcjonuje. Mam długi kontrakt z zespołem. Jestem bardzo z niego zadowolony i skupiamy się na tym, gdzie jesteśmy. Myślimy już o przyszłym sezonie i rzeczach, jakie możemy zrobić pod kątem bolidu na rok 2025 - stwierdził Verstappen.

- Moja odpowiedź powinna zabrzmieć wystarczająco, abyście wiedzieli, gdzie będę jeździł w przyszłym roku - podsumował kierowca Red Bulla.

W obecnej sytuacji Mercedes najpewniej postawi na 17-letniego Andreę Kimiego Antonellego. Włoch uważany jest za ogromny talent i ma zastąpić Lewisa Hamiltona, który w sezonie 2025 przeniesie się do Ferrari.

Czytaj także: - Kolejne miejsce w F1 zajęte. Koniec spekulacji - Miliarder dał synowi nowy kontrakt w F1. Wyda na niego kolejne miliony?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty