Kuriozalny wypadek w treningu F1. To nie zdarza się zbyt często

Twitter / Formula 1 / Na zdjęciu: wypadek Alexandra Albona i Olivera Bearmana
Twitter / Formula 1 / Na zdjęciu: wypadek Alexandra Albona i Olivera Bearmana

Dwie czerwone flagi zobaczyli kibice F1 w piątkowym treningu przed GP Meksyku. Kuriozalne było zdarzenie w połowie sesji, kiedy to Alexander Albon wypadł z toru i po drodze "zabrał" jeszcze Olivera Bearmana. Najszybszy był George Russell.

W pierwszym treningu Formuły 1 przed GP Meksyku zobaczyliśmy w stawce aż pięciu młodych kierowców, czyli zawodników mających maksymalnie dwa występy na swoim koncie. Im bliżej końca sezonu, tym częściej ekipy oddają samochody w ręce juniorów, aby spełnić tym samym regulaminowy wymóg F1.

Po kilku minutach mieliśmy pierwszą czerwoną flagę. Andrea Kimi Antonelli, który w Mercedesie zastąpił Lewisa Hamiltona, najechał na fragment jednego z bolidów leżący na torze. Wtedy też sędziowie zorientowali się, że nie jest to bezpieczne i postanowili przerwać sesję, aby funkcyjni mogli posprzątać nawierzchnię.

Trening wznowiono, ale tylko na chwilę, bo mieliśmy kuriozalny wypadek. Alexander Albon popełnił błąd, stracił panowanie nad bolidem Williamsa i pech chciał, że w kolejnym zakręcie akurat znajdował się Oliver Bearman. Taj uderzył w maszynę młodego kierowcy Ferrari. - Trafił we mnie, jestem wyeliminowany. Bolid jest uszkodzony - powiedział zrozpaczony Brytyjczyk.

ZOBACZ WIDEO: Rajdówka warta ponad milion złotych. Skąd ta cena?

Po drugiej czerwonej fladze mieliśmy do czynienia z symulacją kwalifikacji. Kierowcy założyli miękkie opony i bardzo dobre czasy zaczął osiągać Carlos Sainz, który znalazł się na czele stawki F1. Ostatecznie najlepszy wynik wykręcił jednak George Russell z Mercedesa - 1:17.998.

Problemy miał też Max Verstappen. Na początku sesji Holender stracił parę minut z powodu prac przy jego bolidzie. W samej końcówce 27-latek narzekał z kolei na pracę jednostki napędowej. - Coś jest nie tak z silnikiem. Nie mam mocy - przekazał kierowca Red Bull Racing, po czym zjechał do garażu i nie wrócił już na tor.

F1 - GP Meksyku - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. George Russell Mercedes 1:17.998
2. Carlos Sainz Ferrari +0.317
3. Yuki Tsunoda Visa Cash App RB +0.701
4. Max Verstappen Red Bull Racing +0.841
5. Nico Hulkenberg Haas +0.906
6. Oscar Piastri McLaren +0.960
7. Esteban Ocon Alpine +0.998
8. Valtteri Bottas Stake F1 Team +1.050
9. Liam Lawson Visa Cash App RB +1.095
10. Sergio Perez Red Bull Racing +1.096
11. Franco Colapinto Williams +1.111
12. Andrea Kimi Antonelli Mercedes +1.202
13. Patricio O'Ward McLaren +1.297
14. Kevin Magnussen Haas +1.337
15. Pierre Gasly Alpine +1.342
16. Lance Stroll Aston Martin +1.602
17. Alexander Albon Williams +1.814
18. Felipe Drugovich Aston Martin +1.821
19. Robert Shwartzman Stake F1 Team +1.990
20. Oliver Bearman Ferrari +3.258
Komentarze (2)
avatar
dj.seba
26.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
F1 juz nie ogladam bo to juz nie to co kiedys.ak jeszcze bolidy tankowali to cos sie dzialo a teraz?
Szkoda czasu!