FIA nie nałoży kary na Vettela

Aktualny mistrz świata nie zostanie ukarany za swoje ostatnie wybryki. Podczas GP Malezji najpierw Sebastian Vettel pokazał obraźliwy gest w kierunku Naraina Karthikeyana, a po wyścigu nazwał Hindusa "ogórkiem" i "idiotą".

- Według mojej wiedzy, wszystkie sporne sytuacje są analizowane podczas Grand Prix. Nie sądzę, by były prowadzone jakiekolwiek dalsze postępowania - oświadczył rzecznik FIA.

Podczas niedawno zakończonego GP Malezji, Sebastian Vettel nazwał Narain Karthikeyana "idiotą" oraz "ogórkiem", ponieważ kierowcą HRT blokował aktualnego mistrza świata podczas wyścigu. Hindus podczas rozmowy z gazetą "The Hindustan Times" przyznał, iż sędziowie w ogóle nie liczyli się z jego wersją wydarzeń.

- Sędziowie mnie nie słuchali, rozmawiali tylko z Vettelem, który nie wiadomo co im naopowiadał i przyjęli jego wersję wydarzeń - powiedział rozgoryczony Karthikeyan.

Komentarze (4)
avatar
Anakin
30.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za paradoks. Nawet FIA nie starała się zrobić jakiegoś "cyrku". Ma na nazwisko Vettel i jest nietykalny, jako kibica F1, zatkało mnie ; O
Ale to nic. Vettelek nie ma już super odjeżdżają
Czytaj całość
avatar
Axe89
30.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pokazać mu gdzie jego miejsce!! Cofnąć na starcie o 5 miejsc w najbliższych 3 wyścigach i mu sie odechce pajacowania. Albo nałożyć karę na team. Niech team z niego ściągnie ;] 
avatar
bigel10
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niemcy sa najlepsi w mobbingu.Maja chory egoizm i to widac ,slychac i czuc w Heppenheim 
avatar
super-F
29.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ukarac niemcaa!!