Pomimo tego, że od czasu zwycięstwa Pastora Maldonado w Grand Prix Hiszpanii stajnia z Grove nie była w stanie ukończyć żadnego wyścigu w czołowej szóste, Fin uważa, że bolid FW34 stać na osiąganie bardzo dobrych rezultatów i ustawiczną poprawę tempa. - Zdecydowanie udaje się nam stawiać kroki naprzód i od początku roku wiele nauczyliśmy się o tej konstrukcji.
- Wciąż podążamy we właściwym kierunku. Oczywiście inne ekipy także notują progres, ale stale możemy wykonać dobrą robotę i jeśli każdy z nas będzie się starał, to myślę, że wciąż możemy zgarnąć kilka porządnych punktów. Wydaje mi się, że ostatnie weekendy wyścigowe były dla nas naprawdę niezwykle pechowe. Powinniśmy mieć na koncie o wiele więcej punktów. Samochód ma znacznie lepsze tempo, co zresztą nie raz pokazywał - dodał tester angielskiej stajni.