Gumowy nos w RB8 jednak legalny

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzy wiarygodne specjalistyczne publikacje orzekły, że nos w bolidzie Red Bull Racing jest zgodny z przepisami. Również FIA uważa, że wszystko jest w porządku.

W tym artykule dowiesz się o:

Cała afera zaczęła się po Grand Prix Abu Zabi, kiedy w internecie pojawił materiał wideo na którym można było zobaczyć wyginający się nos w bolidzie RB8. Jednak dosyć szybko sprawa została wyjaśniona. Dziennikarz piszący dla "La Gazzetta dello Sport" skontaktował się z FIA. - Zgodnie z FIA, wszystko jest w porządku. Według informacji z Paryża, części te nie są przedmiotem testów sztywności. FIA wyjaśniła, że miękki nos jest wymagany, aby uniknąć konsekwencji zderzenia się nosa z boczną częścią innego bolidu.

Również Tobasi Gruner z "Auto Motor und Sport" poinformował, że Red Bull nie złamał przepisów. - Skontaktowałem się z naszym ekspertem technologicznym i pokazałem mu zdjęcie. Fałszywy alarm. Nos zawsze jest tak projektowany w celu przejścia testów FIA - odpowiedział.

[color=#222222]- Po konsultacjach z inżynierami innych zespołów można powiedzieć, że pewien stopień deformacji czubka nosa jest dopuszczalny. Prawdopodobnie Red Bull Racing poszedł jeszcze dalej i dzięki temu przednie skrzydło jest bliżej ziemi - napisał włoski "Autosprint".

[/color]

Źródło artykułu: