- Myślę, że ogólnie nie mieliśmy szybkości na pokonanie Red Bulla w ten weekend. W sobotę mogło być lepiej, ale czołówka miała lepszą prędkość. Niedzielny rezultat jest dla nas dobry. Mamy sporo punktów, a ja w klasyfikacji niewiele tracę do Sebastiana - powiedział Kimi Raikkonen, który w Bahrajnie wywalczył drugą lokatę.
Raikkonen dodał, że jego zespół już w piątek zadecydował o dwóch pit stopach w wyścigu. - Czułem, że to będzie dobra decyzja. Sobota nie była idealna, ale ciągle miałem nadzieje na sukces. Zyskaliśmy wiele miejsc, więc strategia zadziałała pomimo słabego startu. Jednak z każdym okrążeniem było już lepiej.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!