Organizatorzy wyścigu na torze Silverstone przyznają, że sprzedaż wejściówek na Grand Prix Wielkiej Brytanii jest o dziesięć procent mniejsza niż w roku ubiegłym. Dyrektor zarządzający torem Richard Phillips stwierdził, że wpływ na to może mieć dominująca rola Sebastiana Vettela, a impulsem, który może przyciągnąć widzów z powrotem będzie dobra postawa Lewisa Hamiltona oraz Jensona Buttona.
- Sebastian radzi sobie bardzo dobrze, podobnie jak Red Bull. Osobiście uważam, że jest świetnym kierowcą i uwielbiam jego zespół, ale byłoby miło, gdyby nie wygrywał cały czas - uważa Phillips.
Innym problemem, który zdaniem Phillipsa może mieć wpływ na słabszą sprzedaż biletów, są wydarzenia sprzed roku. Przypomnijmy, że z powodu intensywnych opadów deszczu organizatorzy postanowili zamknąć w sobotę parking, dla tych, którzy wcześniej wykupili bilety. Około 30 tysięcy widzów musiało więc dotrzeć na tor pieszo, aby oglądać sesję kwalifikacyjną.
Wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędzie 30 czerwca. W roku ubiegłym w zawodach triumfował Fernando Alonso z Ferrari. Sebastian Vettel był trzeci.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
PS. W ubiegłym roku na Silverstone triumfował Mark Webber, Alonso był 2 i Vettel 3.