- McLaren wspiera sposób, w jaki ściga się Sergio Perez i to, co robi na torze. Jesteśmy w pełni za nim. W Monako zawsze trudno o wyprzedzanie, ale przecież taka jest Formuła 1 - powiedział dyrektor sportowy McLarena, Sam Michael.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
Sergio Perez po wyścigu w Monako usłyszał gorzkie słowa z ust bardziej doświadczonych zawodników. Meksykanin jadąc bardzo agresywnie minął Fernando Alonso i Jensona Buttona, zaś atakując pozycję Kimiego Raikkonena uderzył w bolid Fina, który po wyścigu zasugerował, że Perez "powinien dostać między oczy".
- On jest kierowcą wyścigowym, a w końcu to tylko wyścigi. Manewry jakie wykonał zostały już użyte w przeszłości przez tych samych kierowców w różnych momentach ich kariery - bronił swojego podopiecznego Michael.