Lewis Hamilton miał duże szanse na zwycięstwo podczas ostatniego wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Po wygranej w niesamowitym stylu w sesji kwalifikacyjnej, Brytyjczyk zaliczył dobry start do wyścigu i prowadził aż do feralnego defektu lewej tylnej opony.
Ostatecznie Hamilton zajął wysokie czwarte miejsce. Mimo tego były kierowca McLarena, jest daleki od pełnej satysfakcji z jazdy za kierownicą srebrnego bolidu.
- Oczywiście co raz lepsze wyniki to pozytywny sygnał, jednak ja wciąż nie mogę doczekać się chwili w której poczuje się w stu procentach komfortowo w tym samochodzie - powiedział Hamilton.
- Nico udowodnij, że w tym bolidzie drzemie wielki potencjał. Mimo iż na torze Silverstone nie było wielu okazji do użycia hamulców, to sprawowały się one o wiele lepiej niż wcześniej. Mam nadzieję, że pójdziemy dalej w tym kierunku. Na Nurburgringu będzie więcej okazji do ich przetestowania - dodał Brytyjczyk.
Problemy z hamulcami były największą bolączką byłego mistrza świata, który dołączył do Mercedesa przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Ostatnie tygodnie pokazują jednak, że niemiecki zespół próbuje sprostać oczekiwaniom swojego jeźdźca.
- Zespół podjął odpowiednie kroki i wykonał świetną robotę. Podczas ostatniego wyścigu hamulce sprawowały się o wiele lepiej, a ja czułem się bardziej komfortowo niż do tej pory - stwierdził Hamilton.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!